Jeśli jeszcze nie inwestowałeś (inwestowałaś) w nieruchomości bez wkładu własnego (lub z minimalną gotówką) to radzę zacząć jak najszybciej, bo to najprostsza i najbezpieczniejsza droga to osiągnięcia wolności finansowej i porzucenia raz na zawsze pracy na etacie.

Data dodania: 2009-10-10

Wyświetleń: 2562

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Od tego dnia praca jaką wykonywałem dla siebie przez ostatnie lata, zaczęła przynosić takie dochody, które zapewniają mi normalne dostatne życie bez chodzenia do pracy. Teraz już wiem, że nigdy więcej do pracy na etacie nie wrócę i nikt już nigdy nie będzie mi mówił:

- ile zarabiam

- co robię w pracy

- z kim pracuję

- w jakich dniach i godzinach pracuje

- kiedy mogę pojechać na urlop

- itp., itd.

Może sie powtarzam, ale wiem, że warto, bo jest coś bardziej cennego w naszym życiu niż wolność? Urodziliśmy się wolnymi ludźmi a większość społeczeństwa przez całe swoje dorosłe życie wykonuje czyjeś polecenia. Ludzie Ci najpierw uczą się przez kilkanaście lat (często dlatego że zmuszają ich do tego rodzice), a później proszą swoich wybawicieli pracodawców o pracę. Proszą się o to żeby pracować na bezpieczeństwo i dostatnią przyszłość swojego szefa.

Jak już zbawca - pracodawca przyjmie ich do swojej fabryki, biura.. to prawie do śmierci posłusznie pracują dla niego w zamian za kilka procent tego co sami mogliby wypracować dla siebie przez ten czas.

Już kończę, bo aż się gotuję jak przypominam sobie ostatnie miesiące mojej pracy na etacie.

Jeśli pracujesz dla kogoś teraz, to jak najszybciej pomyśl o sobie i swoich bliskich. Zacznij powoli rozwijać swój własny biznes, a jak będziesz już pewnie stał na nogach - zostaw swojego pracodawcę - niech szuka sobie innego frajera, który będzie na niego pracował do końca swoich dni.

Ja zająłem się nieruchomościami oraz eBiznesem. Jeśli także interesują Cię nieruchomości, zacznij od wiedzy. Poznaj ludzi którzy inwestują w nieruchomości, rozmawiaj z nimi na forach dla inwestorów w nireuchomości i czytaj ile się da. Mnie do nieruchomości przekonał duży, prawdziwy inwestor w nieruchomości Pan Eryk Wiercimok. Poza tym, że jest on doskonałym inwestorem, przedsiębiorcom, to przede wszystkim jest on dobrym i uczciwym człowiekiem - uwierzcie mi że bardzo trudno jest znaleźć podobnych mu ludzi. Jego ostatnie dzieło (ratusz) możecie zobaczyć odwiedzając nyski Rynek. Przez kilka lat pomagałem Panu Erykowi zapełniać najemcami jego kamienice i lokale użytkowe, a doświadcznie jakie przy tym zdobyłem owocuje teraz i będzie owocowało już zawsze - przekazuje je dalej moim dobrym znajomym jak i nieznajomym osobom poznanym w internecie.

Jeśli nie masz "pod ręką" takiego mentora jakiego ja miałem szczęście posiadać, poradź się i pytaj innych ludzi, którzy zajmują się nieruchomościami (ja także pomogę Ci na tyle ile będe w stanie).

a jeśli masz trochę wolnych środków proponuje Ci przeznaczyc je na zakup i kilkukrotne przeczytanie książek z serii Bogaty Ojciec - ja samodzielnie kupiłem (odważyłem się) swoją pierwszą nieruchomość po przeczytaniu Bogatego Ojca. Autor książek, Robert Kiyosaki to znany na całym świecie inwestor w nieruchomości oraz człowiek który uczy finansowego alfabetu miliony ludzi na całym Świecie. Jego książki to bestsellery przetłumaczone na 40 języków. Jeśli nie lubisz czytać to radzę polubić, wiedzy i motywacji jaką zdobądziesz dzięki Robertowi Kiyosaki, nie da Ci żadna inna publikacja. Na stronie BogatyOjciec.info znajdziesz też edukacyjne, motywujące, bardzo dobre nagrania audio mp3. Polecam przesłuchać także kilka razy z rzędu (szczególnie nagranie "Młody bogaty rentier")

Osobom, które posiadają więcej wolnych środków, które mogą przeznaczyć na wiedzę, polecam 2 dniowe szkolenie z zakresu inwestowania w nieruchomości z minimalnym wkładem własnym. Seminarium prowadzone jest przez znanego inwestora Dr Andrzeja Fesnaka i Franciszka Staniszewskiego. Sam odbyłem podobne szkolenie, ale niestety nie miałem przyjemności być słuchaczem pary Fesnak - Staniszewski. Na kurs inwestowania możecie się zapisać na stronie kursy-finansowe.org/szkolenie/

Tak czy inaczej, bardzo namawiam Was do zdobywania wiedzy. Na szkoleniach, seminariach, w książkach, na forach i na żywo - najlepiej na własnej skórze.

Bierz swoje finansowe sprawy we własne ręcę - NIE UFAJ SWOJEMU PRACODAWCY! - on będzie Ci płacił tylko wtedy jeśli będziesz mu potrzebny. Jak staniesz się nieużyteczny, zamieni Cię na nowego niewolnika - pracownika.

Trzymajcie się i zdobywajcie wiedzę.

Życzę krótkiej drogi do wolności finansowej. Zapraszam na blogi i forum Przyjaznych Inwestorów.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena