Morze ach morze
Zatop ich złą o mnie mowę
Tych wielkich okrutników
Od sportów
Od sportowych myśli
Ze rodzina ukradnie mi wszystkie dzieci
Które chcą być wszystkie ze mną
Proszę też zabierz ode mnie wszystkich młodzieńców
I sama nie wiem czy ja fiksuje
Czy tylko zło pijackie na nich knuje
Może to jest taka ustawa że wszystkie Henki
To zła pijacka rozprawa
Od męczeńskiego prawa
Wiersz dla mojej zmarłej babci która była i jest moja najlepszą przyjaciółką. Wiersz kieruje dla osób którzy również mierzą się z żałobą bliskiej osoby i mają nadzieję na szybkie zobaczenie.