Ucz się i zdobywaj dobre stopnie, abyś w przyszłości miał pewną, bezpieczną i dobrze płatną pracę z dodatkowymi przywilejami”- tak powtarzali nasi dziadkowie rodzicom, rodzice nam, a my naszym dzieciom. Ale czy na pewno tak jest? Czy dziś można powiedzieć o jakiejkolwiek pracy że jest bezpieczna i pewna?
Od kilkunastu lat obserwujemy na rynku trend likwidacji stanowisk pracy na rzecz podejmowania współpracy z „jednoosobowymi” firmami. Przedsiębiorstwa, widząc, że największym kosztem wytworzenia produktu jest koszt pracownika, szukają rozwiązań na zmniejszenie tego kosztu. Pracownicy firm, którzy chcą zachować swoje stanowisko, są „mobilizowani” do założenia własnej działalności gospodarczej i świadczenia usługi na rzecz pracodawcy, za którą wystawią później fakturę. Pracodawca jest szczęśliwy, bo pozbył się wszystkich problemów związanych z zatrudnieniem (urlopy, zwolnienia lekarskie itp.), a co na to pracownik, a właściwie „współpracownik”?
Ten czuje się oszukany. Nie potrafi sobie poradzić w tej nowej rzeczywistości. Wciąż słyszy w głowie słowa rodziców „ucz się ucz …. pewna, bezpieczna praca…” i widzi, że coś jednak jest nie tak. No bo przecież uczył się, zdobywał najlepsze cenzurki, a efekt okazał się inny niż obiecany. O co więc chodzi??
Ten człowiek nie zauważył, że świat się zmienił. Nie widzi również tego, że tak naprawdę umowa o współpracę jest dla niego dużo korzystniejsza i daje większe możliwości niż umowa o pracę. Ale nie jest to jego winą, ponieważ nikt mu nie pokazał, nikt go nie nauczył, że można inaczej, że jest inna, prostsza, a przede wszystkim efektywniejsza droga do zarabiania pieniędzy. Schematy myślowe, które wyniósł z domu blokują go przed podjęciem decyzji o zrobieniu kroku na przód. A to jedyna możliwość, aby odzyskać spokój i zdobyć wolność finansową o której marzy.