"Nawiązywanie znajomości i flirtowanie za pośrednictwem komunikatorów internetowych jest bardzo popularne w całej Europie. Aż 69 proc. Finów korzysta z tego narzędzia, aby regularnie komunikować się ze znajomymi. Ponad 60 proc. Greków, z różnym skutkiem, próbuje w ten sposób rozpoczynać zupełnie nowe znajomości. Zdecydowana większość Europejczyków przyznaje się do tego, że zdarzyło im się flirtować poprzez komunikatory w czasie pracy" - napisano w komunikacie przesłanym we wtorek przez
firmę Microsoft, która przeprowadziła badanie.
Większość polskich internautów, podobnie jak inni Europejczycy, aktywnie korzysta z komunikatorów internetowych w celu rozpoczynania i kontynuowania znajomości. Ponad połowa Polaków uważa, iż internet to najlepszy sposób na poszerzanie grona
znajomych.
Niektórzy ankietowani preferują wręcz kontakt przez internet. Zwracają uwagę, że łatwiej zebrać myśli i wyrazić je słowami, nie widząc partnera flirtu. 65 proc. uczestników badania twierdzi, że w rozmowie internetowej są mniej nieśmiali.
"Dla 49 proc. internautów zaletą prowadzenia miłosnych pogawędek przez komunikatory internetowe jest także fakt, iż mamy więcej czasu na odpowiedź niż w przypadku kontaktu osobistego. Co ciekawe, jedna czwarta badanych czuje się wtedy komfortowo,
ponieważ internetowy rozmówca nie widzi ich rumieńców" - czytamy w informacji o wynikach ankiety.
Ankietowanych zapytano również o to, jakimi słowami internetowy rozmówca najbardziej ich zdziwił lub rozśmieszył. W badaniu przytoczyli m.in. następujące wypowiedzi: "Musisz być zmęczona, bo od rana chodzisz mi po głowie", "Masz może mapę? Zgubiłem się w Twoich oczach...", "Czy ty nie jesteś ufoludkiem? Bo czegoś tak pięknego jak Ty nie spotyka się na naszej planecie".
W badaniu przeprowadzonym w listopadzie i grudniu 2007 roku przez firmę Microsoft w 8 krajach (Irlandii, Finlandii Szwajcarii, Austrii, Portugalii, Grecji, Polsce i na Węgrzech) wzięło udział 19 tys. 968 internautów. W Polsce na ankietę odpowiedziało ponad
600 internautów, w tym 67 proc. stanowili mężczyźni, 33 proc. kobiety, większość w wieku 20-35 lat (71 proc.).
firmę Microsoft, która przeprowadziła badanie.
Większość polskich internautów, podobnie jak inni Europejczycy, aktywnie korzysta z komunikatorów internetowych w celu rozpoczynania i kontynuowania znajomości. Ponad połowa Polaków uważa, iż internet to najlepszy sposób na poszerzanie grona
znajomych.
Niektórzy ankietowani preferują wręcz kontakt przez internet. Zwracają uwagę, że łatwiej zebrać myśli i wyrazić je słowami, nie widząc partnera flirtu. 65 proc. uczestników badania twierdzi, że w rozmowie internetowej są mniej nieśmiali.
"Dla 49 proc. internautów zaletą prowadzenia miłosnych pogawędek przez komunikatory internetowe jest także fakt, iż mamy więcej czasu na odpowiedź niż w przypadku kontaktu osobistego. Co ciekawe, jedna czwarta badanych czuje się wtedy komfortowo,
ponieważ internetowy rozmówca nie widzi ich rumieńców" - czytamy w informacji o wynikach ankiety.
Ankietowanych zapytano również o to, jakimi słowami internetowy rozmówca najbardziej ich zdziwił lub rozśmieszył. W badaniu przytoczyli m.in. następujące wypowiedzi: "Musisz być zmęczona, bo od rana chodzisz mi po głowie", "Masz może mapę? Zgubiłem się w Twoich oczach...", "Czy ty nie jesteś ufoludkiem? Bo czegoś tak pięknego jak Ty nie spotyka się na naszej planecie".
W badaniu przeprowadzonym w listopadzie i grudniu 2007 roku przez firmę Microsoft w 8 krajach (Irlandii, Finlandii Szwajcarii, Austrii, Portugalii, Grecji, Polsce i na Węgrzech) wzięło udział 19 tys. 968 internautów. W Polsce na ankietę odpowiedziało ponad
600 internautów, w tym 67 proc. stanowili mężczyźni, 33 proc. kobiety, większość w wieku 20-35 lat (71 proc.).
Licencja: Creative Commons
