Niech zgadnę. Myślisz, że wypicie naparu z liści laurowych przed snem to taka sobie herbata – zdrowa, neutralna, bezpieczna. Nuda. Ale co, jeśli ten niepozorny napój kryje w sobie tajemnicę, która może albo pomóc ci spać jak dziecko, albo zamienić noc w festiwal niespodzianek? Zastanów się na chwilę: czy to tylko kolejny ziołowy rytuał, czy jednak coś więcej?