Czy ktoś kiedykolwiek słyszał o restauracji, w której posiłki serwowane są na mało estetycznych, niepasujących talerzach, do czego podawane są zdekompletowane sztućce? No właśnie. Oczywiście najważniejszy jest smak i estetyka potrawy, ale istotna jest także aranżacja stołu, czyli w dużej mierze zastawa.
Święta Bożego Narodzenia są w Polsce uznawane za najważniejsze tego typu wydarzenie w corocznym kalendarzu.
Lato sprzyja organizacji przyjęć na świeżym powietrzu. Piękna, słoneczna pogoda, wysoka temperatura oraz otoczenie natury stanowi idealne tło dla spotkań w torzystkich, zarówno tych bardziej szykownych, jak i całkowicie nieformalnych.
W czasach, kiedy nasze praprababki były młode i wychodziły za mąż, niejedna matka ze łzą w oku pakowała dla nich na wiano najlepsze rodowe zestawy stołowe.
Zastawę stołową zawsze wybieramy z myślą, że powinna nam ona służyć przez kilka lat – jest to wydatek zbyt duży, aby co kilka miesięcy pozwolić sobie na wymianę porcelany. Czym więc należy kierować się przy zakupie?
Zastawa obiadowa to podstawa w każdym domu. O ile przyjemniejsze jest spożywanie posiłków na takiej, której estetyka cieszy nasze oczy. Dlatego przy zakupie zastawy obiadowej, nie tylko ważna jest odpowiednia ilość nakryć, ale i to, by nasza zastawa była możliwie jak najbardziej uniwersalna i estetyczna.
Gdy nadchodzi czas urządzania się na swoim, coraz większą uwagę przykładamy do zastawy stołowej. O ile w czasach studenckich jedliśmy najtańszymi sztućcami z supermarketu, to prowadząc własny dom i dorosłe życie pragniemy zainwestować w jakość.
Przyjęcie weselne to wyjątkowa impreza o podniosłym charakterze. wymaga zatem dopracowania w najdrobniejszych szczegółach. Jednym z najistotniejszych aspektów jest wybór odpowiedniej zastawy stołowej, dzięki której stoły mają się prezentować efektywnie i elegancko. Jest to przysłowiowa kropka nad „i”.
Wiele osób uważa, że jeśli porcelana jest droga, to jest również krucha, a produkty oznaczone logiem znanych producentów najlepiej używać wyłącznie na specjalne okazje. Takie osoby na co dzień wolą używać wyrobów producentów tzw. „no name”. Ale czy ta tendencja jest słuszna?
Na półkach sklepowych i w ofercie sklepów internetowych aż roi się od produktów wykonanych z porcelany. Poczawszy od filiżanki, po naczynia do zapiekania. Kupić można wszystko, ale skąd wiadomo, że zakup, na który się decydujemy jest dobrej jakości?
