Świat zwariował. Ludzie tracą rozum, gdyż sprzedali się materii i wygodnemu życiu. Ale co dalej z ich duszą?
Świat zwariował. Ludzie tracą rozum, gdyż sprzedali się materii i wygodnemu życiu. Ale co dalej z ich duszą?
Jakiś czas temu (przy nowiu) ogłosiliśmy powrót do natury. Czyli chęć życia z rytmem przyrody, rytmem planety, tak aby z nią współdziałać, aby wykorzystywać jej siły, cykle i… idziemy dalej w tym temacie, bo czujemy, że to właściwa droga na obecne, dość zwariowane i trochę jakby nieludzkie czasy.
Ludzkość polubila fałsz i stąd zrodziło się maskowanie. Czy warto żyć w takim świecie, gdzie nikt nie jest sobą?
Chyba większość ludzi na tym świecie pragnęłaby widzieć nasz piękny glob jawiący się jako piękne miejsce pełne spokoju, zrozumienia i miłości. I prawdą też jest, że dzięki temu życie tutaj zyskałoby zupełnie inny wymiar, pełniejszy i bogatszy pod każdym względem. Co zatem stoi na przeszkodzie do zbudowania takiego świata?
Oczyszczanie podświadomości jest bardzo żmudnym procesem, ale niezbędnym aby połączyć się z duchem.
Świętowanie jest nie tylko dla ciała ale też dla ducha.
Nasze myśli tworzą rzeczywistość w której żyjemy. Warto im się przyjrzeć.
Zagadnienie, które będę poruszał w tym artykule, jest na tyle interesujące, ponieważ dotyczy nas wszystkich, i to bez żadnych wyjątków. Jako ludzie dorastaliśmy i żyjemy przecież w określonym środowisku, kulturze itd., które odciskają na nas swój ślad i nas tworzą, czego jesteśmy bardzo często nieświadomi
Żyj swoją boskością i rozszerzaj ją na całą ziemię.
Świadomość to największy nieprzemijający skarb, który nie ma żadnego odpowiednika w poszukiwaniu skarbów ziemskich. To dar od Stwórcy, który został ukryty w pokładach nieuświadomionego życia.