Dzieci

Maj wyświeca ogrody a drugoklasiści przyjmują I Komunię Świętą. W mojej pamięci wydarzenie to zapadło jako ogromne przeżycie duchowe. Nie pamiętam za to prezentów. W tamtych czasach nie było wyścigów. Bogatsi dostawali rowery a biedniejsi zegarki.

Każdy rodzic, któremu udało się już odchować lub już prawie odchować dziecko zgodzi się ze stwierdzeniem, iż dzieci to spory kłopot i wysiłek. Kłopot kochany, kłopot wart wysiłku, ale jednak kłopot i wysiłek, bez dwóch zdań. Jednym z najgorszych okresów jest czas nastoletniości i towarzyszącego jej buntu.

Jesteś młodą matką? A może dopiero oczekujesz przyjścia na świat swojej małej pociechy? Jeśli tak, to zapewne zainteresuje Cię informacja, jaką ogłosili ostatnio naukowcy i specjaliści, badający rozwój naszych małych milusińskich. 

Drewno jest cudownym, naturalnym materiałem, od wieków wykorzystywanym przez ludzi do wytwarzania różnorodnych przedmiotów. Rzeczy z niego wykonane są trwałe, miłe w dotyku i o przyjemnym zapachu. Zużywają się powoli i szlachetnie. Nie inaczej jest z wykonanymi z drewna zabawkami.

Zakup butów dla naszych pociech tylko pozornie jest sprawą prostą. W dobie powszechnej nadprodukcji placówki handlowe mogą zaspokojić najbardziej nawet wyszukany gust, dopasowując asortyment do zawartości niemalże każdego portfela. Warto jednak chwilę poświęcić na to by kupić dziecku buciki, które nie zrobią mu krzywdy...

Czy w dobie globalnej nadprodukcji i powszechnego zalewu dóbr konsumpcyjnych możemy sobie pozwolić na kupowanie ubranek i akcesoriów dla naszych pociech zupełnie "w ciemno". Na co nalezy zwrócić uwagę podczas zakupu i późniejszego użytkowania?

Czy Ty też masz czasem chwile, gdy czujesz się jak kipiący wściekłością wulkan? I myślisz: ” zaraz coś złego zrobię mojemu dziecku”.

Dziecko w tym wieku chętnie spaceruje samo. Polubiło swobodę jaką daje możliwość chodzenia i dobrowolnie z niej nie zrezygnuje. Uwielbia odkrywać nowe rzeczy, poznawać świat po swojemu, iść tam, gdzie je oczy poniosą.

W celu zapewnienia swojemu dziecku lepszego startu w przyszłość wielu rodziców zastanawia się na jakie zajęcia pozaszkolne zapisać swoje dziecko. Obecna oferta rynkowa jest w tym temacie niezwykle szeroka, więc większym problemem wydaje się być obecnie trafny wybór niż brak satysfakcjonującej oferty.

To tradycyjny saperski termin, który można stosować do każdej sytuacji, w której nasze ludzkie działanie przynosi katastrofalne skutki.
Myślę, że można zastosować to określenie do wychowania dziecka. Konkretnie złego wychowania.