To tradycyjny saperski termin, który można stosować do każdej sytuacji, w której nasze ludzkie działanie przynosi katastrofalne skutki.
Myślę, że można zastosować to określenie do wychowania dziecka. Konkretnie złego wychowania, ale nie tylko, bo małe niedopatrzenia mogą również przynieść wręcz zagładę życia naszego dziecka za kilkanaście lat.
Co robić, żeby działania rodzica wyrządziły dziecku krzywdę w przyszłości?
* Pozwalaj dziecku na wszystko
* Nie dawaj dziecku żadnych obowiązków, po co ma się męczyć
* Jeżeli dziecko coś zmaluje obcym ludziom bagatelizuj problem, przecież ono jest jeszcze małe
* Pozwalaj dziecku na wielogodzinne naświetlania telewizorem lub przesiadywanie przed komputerem
* Nie ucz dziecka szacunku do siebie. Niech wie co to niezależność!
* Nie spędzaj czasu z dzieckiem. Nie warto zawracać sobie tym głowy. Przecież ono bawi się z kolegami
* Kupuj mu co chwilę nowe zabawki. Przecież zabawki tak szybko się niszczą
* Trzymaj go pod kloszem. Załatwiaj za niego wszystkie jego sprawy (dotyczy starszych dzieci)
* Jeśli dziecko się zdenerwuje, pozwalaj mu się wyładować. Jeżeli to nie pomaga, kup mu lalkę i zrób na niej podobiznę mamy/taty i na niej niech wyładowuje złość
* Porównuj dziecko z innymi dziećmi. "Zobacz - Kazio ma piątkę z matmy, a ty co tłumoku? Pała!"
* Stosuj przy dziecku jak najwięcej wulgarnych słów. Przecież każdy ma prawo czasem się zdenerwować
* Jak najczęściej mów dziecku:
o Do niczego się nie nadajesz
o Ucz się, to znajdziesz dobrze płatną pracę
o Używaj życia. Jest takie krótkie
* Nigdy nie stosuj żadnych kar, tak łatwo skrzywdzić dziecko
* Pozwól dziecku być swoim partnerem. Hierarchia w rodzinie to czyste zło!
* Naśmiewaj się z innych ludzi przy dziecku
* Opowiadaj nieprzyzwoite kawały
* Ciągaj dziecko po imprezach i knajpach
* Pal przy dziecku papierosy. Przecież palenie papierosów nie jest dziedziczne.
* Kup mu najnowszą komórkę. Niech ma kontakt ze wszystkimi
* Nie zwracaj uwagi na swoje zachowanie. Przecież dziecko ma swój rozum i nie musi cię naśladować
Czy drogi czytelniku Twoje wychowanie jest bombą z opóźnionym zapłonem?