Kolejna 3 część. Jestem kretyn. Dopiero teraz, doczytałem ile można maksymalnie użyć znaków. Na szczęscie przy tej chorobie jest się szczęśliwym, więc tyle mojego. Z ciekawostek. Zadzwonił kolega, który przypadkowo trafił na artelis i przeczytał 1 rozdział. Nie będę wmawiał, że zachwałał. Ale na necie nie jesteśmy anonimowi.