W tym roku minęło 30 lat od podpisania Konkordatu między Rzeczpospolitą Polską a Stolicą Apostolską. Dokument ten określa ogólne ramy współdziałania państwa i Kościoła Katolickiego w Polsce. Strony stwierdzają w jego preambule, iż podpisują tę umowę „uznając, że fundamentem rozwoju wolnego i demokratycznego społeczeństwa jest poszanowanie godności osoby ludzkiej i jej praw”. Ale czy dzisiaj, po 30 latach, religia i polityka mają sobie jeszcze coś ważnego do powiedzenia nawzajem?