Musaka to połączenie bakłażanów, ziemniaków i dwóch sosów, sosu bolognese i sosu beszamelowego. Sos bolognese jest bardzo prosty w przygotowaniu, przepis na przygotowanie sosu to: 25 dag mięsa mielonego, słoiczek koncentratu pomidorowego, 2 ząbki czosnku, 1 łyżeczka curry, 1 łyżeczka słodkiej papryki, szczypta ostrej papryki, szczypta pieprzu, 2 łyżeczki oregano. Mielone mięso wrzucić na rozgrzaną patelnię, smażyć ciągle mieszając tak aby utworzyły drobne grudki mięsa. Dodać pieprz, paprykę, czosnek, curry, oregano, sól, dokładnie wymieszać. Usmażone mięso połączyć z koncentratem pomidorowym dodać trochę wody tak aby powstała konsystencja sosu. Zagotować i odstawić aby smaki się przegryzły.
Sos beszamelowy jest najprostszym sosem na świecie, trzeba tylko odrobinę cierpliwości przy mieszaniu. Bardzo dobrze sprawdza się w tym celu rózga kucharska. Przepis na sos beszamelowy to: 2 łyżki masła, 2 łyżki mleka, 2 szklanki mleka, 1 łyżeczka gałki muszkatołowej. Do rondelka włożyć masło i rozpuścić, dodać mąkę podsmażyć przez chwilkę, dodawać po trochu mleko ciągle mieszając, aż uzyskamy konsystencje sosu. Na końcu dodać gałkę muszkatołowa i szczyptę soli.
Bakłażana pokroić w plasterki grubości około 1 cm, posolić i odstawić na 10 min, następnie opłukać i osuszyć. Plastry bakłażana podsmażyć na oliwie. Ziemniaki obrać i pokroić w plastry o grubości około 0,5 cm, podsmażyć na oliwie. Musake podaje się w naczyniu w którym się zapieka , najpierw trzeba je dokładnie wysmarować oliwą. Podsmażonego bakłażana i ziemniaki układać warstwami przekładając sosem bolognese i beszamelowym. Ostatnią warstwę zapiekanki posypać tartym żółtym serem. Musakę wstawić na godzinę do piekarnika i piec w temperaturze 180 C. Musaka jest najlepsza gdy po upieczeniu damy jej chwilę na połączenie się smaków. Można zostawić ją na około 30 min w wyłączonym piekarniku, przykrytą folia aluminiową. Ta zapiekanka ma jeszcze jedną zaletę, może spokojnie czekać w piekarniku na spóźnionych gości.