Historia badań poligraficznych
Badania psychofizjologiczne w formie, jaką znamy dzisiaj, mają swoje korzenie w działalności prowadzonej przez Johna A. Larsona w latach 20. XX wieku. Pierwszy wariograf, czyli urządzenie do przeprowadzania testów poligraficznych, został opatentowany właśnie przez Larsona w 1921 roku. Początkowo wariografy były stosowane w celach medycznych, ale szybko znalazły zastosowanie w dziedzinie kryminalistyki, stąd określenie „wariografia kryminalistyczna”.
Zastosowanie w śledztwach kryminalnych
Jednym z głównych zastosowań badań wariograficznych w Stanach Zjednoczonych jest pomoc w sprawach kryminalnych. Śledczy często stosują testy poligraficzne w celu ustalenia, czy osoba podejrzana o popełnienie przestępstwa jest prawdomówna. Zazwyczaj mają rolę eliminacyjną służącą zawężeniu kręgów osób podejrzewanych. Badanie polega na monitorowaniu szeregu parametrów fizjologicznych, takich jak ciśnienie krwi, puls, oddech oraz reakcje skórne(reakcja skórno galwaniczna) podczas zadawania pytań, czyli wprowadzania bodźców.
Zastosowanie w bezpieczeństwie narodowym
Poza kryminalistyką, badania wariograficzne są szeroko stosowane w kontekście bezpieczeństwa narodowego. Agencje rządowe, takie jak CIA czy FBI, wykorzystują wariografy w procesie przesłuchań i weryfikacji pracowników zajmujących się kluczowymi informacjami, jak również badanie psychofizjologiczne stanowi istotny etap rekrutacji. Celem badania aktywnych pracowników agencji jest zapobieganie wyciekom informacji i infiltracji wrogich organizacji. Badaniom z wykorzystaniem poligrafu poddawani są też dyplomaci i osoby przebywające na działaniach zagranicznych. Ich zadaniem jest przede wszystkim ustalenie, czy osoba nie kontaktowała się z przedstawicielami obcych służb oraz czy nie były wobec niej stosowane próby werbunku. Istotnym też jest czy nie doszło do sytuacji, w wyniku, których mogło dojść do powstania materiałów kompromitujących.
Kontrowersje i krytyka
Mimo, że badania wariograficzne są coraz częściej wykorzystywane w różnych dziedzinach życia, towarzyszy im wiele kontrowersji. Krytycy, w większości przez brak elementarnej wiedzy, wskazują na wiele problemów związanych z ich dokładnością. Tymczasem skuteczność badań poligraficznych ocenia się na ponad 90%, czyli porównywalnie do skuteczności tomografii komputerowej w wykrywaniu nowotworów. Oczywiście istnieją liczne metody prób zakłócania badania i zafałszowania jego wyniku, ale doświadczony specjalista wykryje je na etapie analizy wykresów, a często już w trakcie badania.