Kampania SEO zaczyna się od optymalizacji
To, że dawniej udawało się łatwo, tanio i szybko wypozycjonować strony, wynika w dużej mierze z niedoskonałości algorytmów, jakie w tamtym czasie stosowały wyszukiwarki. Pozycjonowanie stron było ograniczone właściwie tylko do link-buildingu i choć oczywiście już wtedy co bystrzejsi profesjonaliści zauważali, że optymalizacja może sporo w tej sprawie zmienić, to była ona niekonieczna, a raczej kosztowna.
Minęło parę lat i dziś budowanie bazy linków, jest nie podstawą, ale tylko zwieńczeniem długiego procesu pozycjonowania. Optymalizacja natomiast stała się absolutnym wymogiem. I pewnie: WordPress i każdy inny CMS krzyczy w sprawie przeprowadzenia pewnych działań, ale większość właścicieli stron internetowych nie ma pojęcia, jak ogarnąć cache’owanie czy nawet o tym, od którego z sugerowanych działań zacząć.
Pozycjonowanie, optymalizacja i dążenie do wyników
Dobrze zbudowana kampania SEO wymaga rozłożenia sił i środków. Budżet jest bowiem zawsze ograniczony, a lista zadań do wykonania może być rozbudowywana niemal bez końca. Sempai Agencja SEO, jeden z liderów branży, doradza, aby skupić się na optymalizacji. Dlaczego? Dlatego, że zdaniem specjalistów marki, raz zoptymalizowana strona nie będzie już później wymagała większych poprawek, więc w każdej chwili będzie można zacząć link building. Gdyby zaś zrobić odwrotnie i przejść do optymalizacji po zdobyciu linków, to mogłoby się okazać, że większość hiperłączy trafia tak naprawdę w próżnię.
Optymalizacja stron internetowych stanowi swego rodzaju przygotowanie do dalszego działania i jest tylko jednym z etapów całego procesu. Całość jest bardziej skomplikowana.
- Pierwszym krokiem jest audyt, czyli poszukiwanie elementów wymagających poprawy.
- Optymalizacja to tak naprawdę realizacja wniosków z audytu, przy czym często trzeba tu określić priorytety.
- Budowa bazy linków, a więc to, co dawniej rozumiano przez pozycjonowanie.
- Zebranie wyników skuteczności, które ma znaczenie nie tylko dla rozliczenia, ale także po to, żeby lepiej planować kolejne kroki.
Samodzielne pozycjonowanie? Nie, jeśli ma być skuteczne
Sporym problemem, który wiąże się z samodzielnym działaniem, jest naprawdę fatalna konstrukcja doby: ta bowiem uparcie ma tylko 24 godziny i tej przeszkody nie da się w żaden sposób obejść. Innymi słowy – dawniej pozycjonowanie sprowadzało się do kupowania jak największej liczby linków. Można to było (choć z różnym skutkiem) powierzyć automatom. Dziś jednak cała kampania stała się zdecydowanie bardziej złożona. W tym kontekście pytanie o to, czy uda się samodzielnie wypozycjonować stronę, brzmi trochę jak oczekiwanie, żeby sprzedawca w sklepie osobiście wyprodukował towar, zapakował go, dostarczył do swojego sklepu i dopiero go sprzedawał.
Czy można samodzielnie pozycjonować? Można, ale wychodzi na to, że wtedy trzeba outsourcingiem objąć większość pozostałych zadań. A skupianie się na tym, co nie stanowi sedna działalności (i do czego zwykle nie ma się pełnych kompetencji) nie wróży dobrze biznesowi.
To nie jest pean na cześć firm zajmujących się SEO
Owszem, namawiamy do skorzystania z profesjonalnych usług optymalizacji i pozycjonowania, ale nie na zasadzie czarnej skrzynki. Kiedy kupujesz taką usługę, musisz mieć pewną kontrolę nad tym, co się dzieje. Dlatego tak ważne jest, żeby uczestniczyć w konsultacjach ze specjalistami, wytłumaczyć im, jakie funkcjonalności strony uznajesz za kluczowe, czy powiedzieć, jakie działania przynosiły efekty w przeszłości.
Absolutnie nowoczesne pozycjonowanie nie może wyglądać tak, że jakiś czas po wysłaniu przelewu po prostu przychodzi raport. To trudny i angażujący proces, w który właściciel strony musi się zaangażować. Outsourcing SEO to nie jest jakaś nowa generacja automatu – to po prostu powierzenie pewnego, skądinąd wąskiego, choć istotnego, elementu działalności specjalistom, którzy jednak będą musieli zrozumieć charakterystykę konkretnej firmy, zanim zaplanują swoje działania.
