Gdyby co roku powstawał ranking najpopularniejszych słów wykorzystywanych w rozmowach międzyludzkich, jestem pewien, że od wielu lat niezmiennie wysokie pozycje zajmowałby zwrot „zdolność kredytowa”.

Data dodania: 2018-07-17

Wyświetleń: 916

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Czym jest zdolność kredytowa?

 Oczywiście najczęściej pojawia się w trakcie rozmów o zakupie mieszkania. Okazuje się, że dużo korzystniejszą ofertę kredytową na zakup własnego lokum, jeżeli tylko odpowiednio wcześniej zbudujemy sobie historię kredytową.

W tym miejscu pojawia się kolejny termin, bezpośrednio związany z kredytem, który należałoby wyjaśnić, ale zacznijmy od początku. Zdolność kredytowa w najprostszym rozumieniu oznacza nasze predyspozycje do wzięcia i, przede wszystkim, spłacenia kredytu. Niestety, żadna instytucja finansowa nie uwierzy nam na słowo i nie oceni naszej zdolności kredytowej na podstawie samych zapewnień, że kredyt uda nam się spłacić. Zamiast tego, każda z nich, bazując na dostarczonych przez klienta dokumentach i danych, za pomocą opracowanego algorytmu wylicza współczynnik reprezentujący naszą zdolność kredytową. Definicja zdolności kredytowej jest określana przez polskie prawo. Zgodnie z art. 70 ust. 1 Ustawy Prawo Bankowe z dnia 29 sierpnia 1997 roku:

„Przez zdolność kredytową rozumie się zdolność do spłaty zaciągniętego kredytu wraz z odsetkami w terminach określonych w umowie. Kredytobiorca jest obowiązany przedłożyć na żądanie banku dokumenty i informacje niezbędne do dokonania oceny tej zdolności.”

Nie każdy ocenia tak samo

Termin zdolności kredytowej jest unormowany przez polskie prawo, ale sposób wyliczania stanowi swobodną interpretację instytucji finansowej i w związku z tym nasz ostateczny wynik może różnić się w zależności od wybranej oferty. Pod uwagę brane są zazwyczaj te same parametry, którym nadawane są różne wagi. Te parametry to przede wszystkim:

  • dochody klienta,
  • koszty stałe (np. opłaty za mieszkanie, wydatki na utrzymanie rodziny),
  • aktualne zobowiązania (np. inne pożyczki, karty kredytowe),
  • wysokość wkładu własnego,
  • historia kredytowa

To oczywiście nie wszystkie parametry, które są brane pod uwagę podczas obliczania zdolności kredytowej. Wpływ na ostateczny wynik mają także wiek kredytobiorcy czy rodzaj rat. Ostatnim wymienionym elementem jest wspomniana wyżej historia kredytowa. Najprościej rzecz ujmując, jest to informacja o tym jak dotychczas radziliśmy sobie z podjętymi zobowiązaniami kredytowymi.

Historia kredytowa pochodzi z Biura Informacji Kredytowej (BIK), które jest zasilane informacjami o wszystkich naszych ratach, kartach kredytowych i innych formach kredytów. Oczywiście wszelkie zaległości, niespłacone kredyty lub opóźnienia w ich spłacaniu działają na nasz ostateczny wynik negatywnie, dlatego warto dbać o terminowe spłacanie. Co ciekawsze jednak, brak historii podjętych zobowiązań również może działać negatywnie na wysokość proponowanego nam kredytu, ponieważ bank uznaje takiego klienta za ryzykownego. Stoi to w sprzeczności z naturalnym rozumowaniem, które podpowiada, że brak zobowiązań jest dla nas dobry, jednak dla banku brak wpisów w historii kredytowej pogarsza naszą zdolność kredytową i może zakończyć się nawet odmową udzielenia kredytu w wysokości, jaka będzie nas interesować.

Historia nas oceni

Pozytywną historię kredytową można w prosty sposób budować – choćby przez kupowanie produktów na raty czy założenie karty kredytowej – ale jest to temat na osobny artykuł. Warto jednak pamiętać, że nasza zdolność kredytowa to nie tylko wysokość zarobków i aktualne zobowiązania, ale też wiele innych czynników, na który możemy mieć mniejszy lub większy wpływ.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena