Chociaż rejestr dłużników prowadzony przez BIG kojarzy nam się przede wszystkim z “czarną listą”, na którą trafiają nieterminowi płatnicy, BIG przyjmuje także informacje pozytywne, dotyczące spłaty zobowiązań na czas.
Kiedy trafisz do BIG-u?
Zasady określające, w jakich okolicznościach nasze nazwisko może zostać dopisane do BIG-u, są zawarte w Ustawie z dnia 9 kwietnia 2010 r. o udostępnianiu informacji gospodarczej i wymianie danych gospodarczych (Dz. U. Nr 81, poz.530). Zgodnie z zapisami ustawy, aby dłużnik będący konsumentem mógł trafić do rejestru, wartość jego należności musi wynosić minimum 200 zł, a termin spłaty przekroczyć 60 dni. W przypadku przedsiębiorców wysokość długu jest nieco wyższa i wynosi 500 zł. W związku z tym, że z BIG-iem współpracuje szereg instytucji finansowych oraz usługodawców (banki, SKOK-i, operatorzy telewizyjni i telekomunikacyjni, towarzystwa ubezpieczeniowe, spółdzielnie mieszkaniowe itd.) nasze nazwisko może trafić na “czarną listę” nie tylko za niezapłaconą ratę kredytu lub pożyczki, lecz także nieuregulowany czynsz, zaległe alimenty lub rachunki. Wystarczy, że zobowiązanie jest poświadczone umową lub fakturą.
Informacja pozytywna w BIG
Wiele osób zapomina, że BIG gromadzi zarówno informacje negatywne (na temat zaległości płatniczych), jak i wpisy pozytywne (dotyczące spłaty należności w terminie). Aby rozpocząć gromadzenie informacji pozytywnych, musimy w pierwszej kolejności opłacać wszystkie zobowiązania na czas. Następnie powinniśmy pobrać wniosek o wpisanie informacji pozytywnej do biura informacji gospodarczej (znajdziemy go w internecie), wypełnić go oraz przekazać swojemu usługodawcy. W ciągu 14 dni od daty złożenia wniosku pozytywny wpis powinien zostać umieszczony w BIG-u. Im więcej wpisów zbierzemy, tym silniejszy dowód na to, że jesteśmy rzetelnymi, godnymi zaufania płatnikami.
Zadbaj o dobrą historię płatniczą
Pozytywna historia płatnicza jest najlepszym rodzajem referencji, które możemy przedstawić w banku, w trakcie robienia zakupów na raty lub podpisywania umowy na usługi telekomunikacyjne. Usługodawca widząc, że dotychczasowe należności spłacaliśmy w terminie, chętniej zaoferuje nam korzystne warunki umowy, a bank przyzna kredyt w takiej wysokości, o jaką wnioskujemy.