Wrzesień to miesiąc poświęcony w polskiej gospodarce na badanie innowacyjności. Program badawczy ruszył 1 września i ma na celu wyłonienie najbardziej twórczych firm, wyróżniających się wśród konkurencji. Jednak nie chodzi tutaj o konkurowanie ceną, lecz pomysłowością, jeśli chodzi o produkty, zarządzanie.

Data dodania: 2008-09-30

Wyświetleń: 2703

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Wrzesień to miesiąc poświęcony w polskiej gospodarce na badanie innowacyjności. Program badawczy ruszył 1 września i ma na celu wyłonienie najbardziej twórczych firm, wyróżniających się wśród konkurencji. Jednak nie chodzi tutaj o konkurowanie ceną, lecz pomysłowością, jeśli chodzi o produkty, zarządzanie.

Stan naszej gospodarki i kieszeni każdego Polaka są w dużej mierze uzależnione od tego, jak szybko będziemy w stanie przeskoczyć od prostego wytwarzania do skomplikowanej produkcji z wykorzystaniem nowoczesnej technologii. Tym czasem mamy pewne problemy, jeśli chodzi o produktywność polskich pracowników, która jest na poziomie 46% (np. Słowacja 61%), oraz udział wysokiej techniki w eksporcie – 3,1% w Polsce (np. na Węgrzech 20%).

Henryka Bochniarz, prezydent Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan, podkreśla istotność innowacyjności w rozwoju polskie gospodarki: "Niska innowacyjność polskich przedsiębiorstw (...) stanowi zagrożenie dla długofalowego rozwoju gospodarczego kraju. (...) Niestety, wraz z wyrównywaniem się kosztów pracy w krajach UE konkurencyjność polskich towarów, bez wzrostu ich innowacyjności, będzie malała. (...) Brak zasadniczego postępu w kwestii innowacyjności musi skutkować znacznym obniżeniem konkurencyjności oraz załamaniem rozwoju gospodarczego kraju”.

Istotne są zatem nie tylko nowoczesne technologie, lecz także proces usprawniania, ulepszania. Ulepszenia mogą dotyczyć komunikacji, organizacji. W polskich realiach innowacja to przede wszystkim wprowadzenie nowego rozwiązania. Niekiedy jest to także wprowadzanie nowego produktu, rzadziej technologii. Sukces firmy zależy również od poszerzania swoich kwalifikacji i samorozwoju pracowników.

Według specjalistów innowacyjność może mieć wiele twarzy i nie dla każdej firmy/branży/produktu oznaczać to samo. W wielu specjalnościach istotne jest rozbudowywanie kompetencji i rozszerzanie swojej branży, jak np. firma oferująca dotąd jedynie obrabiarki do drewna chciałaby, żeby w jej asortymencie pojawiła się także folia stretch i zbijarka do palet – i nie ma w tym nic dziwnego. Mądre rozszerzanie asortymentu przynosi zawsze korzyści. W innych przypadkach, jak choćby szeroko rozumianej produkcji (ubrań, maszyn itp.) ważniejsze może się stać usprawnienie samego procesu wytwarzania.

Rezultatem przeprowadzonych badań będzie raport o innowacyjności polskiej gospodarki oraz Ranking Najbardziej Innowacyjnych Firm. Ranking będzie się dzielić na cztery kategorie w zależności od wielkości firmy: mikrofirmy (do 9 osób zatrudnionych), przedsiębiorstwa małe (10-49 zatrudnionych), przedsiębiorstwa średnie (50-249 osób) oraz przedsiębiorstwa duże (powyżej 249). Zostaną wyróżnione również podrankingi w ramach kategorii głównych: regionalne, produktowe, procesowe, a także taki, w którym istotny będzie sposób wykorzystania dotacji unijnych.

Projekt prowadzą wspólnie: BRE Bank, Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan, firma Dun&Bradstreet, Rzeczpospolita oraz Manager Magazin. Wyniki rankingu poznamy w grudniu tego roku. Szczegółowe informacje na temat programy na stronie www.innowacyjnefirmy.pl

Licencja: Creative Commons
0 Ocena