Odnośnie pierwszego punktu, to tutaj nic innego nie pomoże, jak po prostu codzienna, uparta praktyka. Co się zaś tyczy drugiego punktu, to istnieje pewna bardzo prosta technika, która pozwoli przygotować naszą pamięć do czekających ją wyzwań.
O co chodzi? Każdorazowo, kiedy po skończonym dniu leżysz już sobie wygodnie w łóżku i próbujesz zasnąć poświęć kilka, może kilkanaście minut na ...
Przypomnienie sobie minionego właśnie dnia.
Konkretnie chodzi oto, abyś na ekranie własnej wyobraźni zobaczył coś w rodzaju filmu przedstawiającego najważniejsze wydarzenia minionego dnia.
Początkowo będzie to trudno zrobić i nawet się nie obejrzysz, jak w trakcie tego całego przypominania sobie, nagle zaśniesz. Następnie, stopniowo będziesz w stanie przypomnieć sobie coraz więcej wydarzeń wraz z coraz większą liczbą szczegółów (typu: ile osób tam było? Kto odezwał się pierwszy? Kto miał czerwony krawat? Itp. itd.).
Powyższe ćwiczenie jest proste, ale wcale nie takie łatwe, jak może się to wydawać. Jego konsekwentne stosowanie oznacza lepszą pamięć, a co za tym idzie lepszą jakość życia.
--
Zobacz na czym polega naprawdę szybka nauka
Nauka nie będzie sprawiać Ci problemów