Istotne dla dojrzewania trunku jest także zawartość alkoholu, temperatura pomieszczenia, w którym się znajduje oraz wilgotność i stopień zetknięcia się z powietrzem. Wpływ na późniejszy smak i aromat ma również to, z czego został wykonany korek, a nawet kolor butelki.
Zastanawialiście sie kiedyś, dlaczego butelki z winem mają różną barwę. Sklepy z winami oferują ich całą masę i nierzadko ustawione są wg rodzaju, a zatem także kolorem. Wszystko to zależy od ilości światła docierającego podczas dojrzewania. Jedne gatunki potrzebują go niewiele, z kolei dla innych promieniowanie słoneczne może okazać się wręcz szkodliwe. Przykładem są wina czerwone, których butelki zwykle są ciemne - brązowe lub zielone. Oznacza to, że światło negatywnie wpływa na ich właściwości. Z kolei wina białe i musujące mają trochę delikatniejsze szkło. Zwykle to jasny odcień zieleni lub przeźroczysta butelka. W ten sposób dociera więcej światła, jednak pamiętajmy, że wina potrzebują go bardzo niewiele. Zazwyczaj przechowuje się je w ciemnych, a do tego chłodnych piwnicach. To daje im najlepsze warunki do rozwoju.
Pamiętajmy, że wina zawsze muszą być szczelnie zamknięte. Raz otwarty alkohol powinien zostać od razu wypity. Zostawienie otwartej butelki powoduje utlenianie i nie chroni już zawartości przed szkodliwymi substancjami. Lekkie trunki, których zawartość alkoholu jest niewielka potrzebują krótszego okresu dojrzewania. Długie leżakowanie niekorzystnie wpływa na wino, które zmienia swój smak i aromat.
Podczas dojrzewania wina ulegają licznym przemianom. Poza paroma wyjątkami dla większości trunków proces ten jest niezbędny. Fermentacja i dojrzewanie alkoholu zazwyczaj zachodzi w specjalnych beczkach. Zdarza się także, że producenci decydują się na wykorzystanie kadzi nierdzewnych przeznaczonych do wina. Znawcy wina są jednak przeciwni tej nowoczesnej metodzie. Choć łatwiejsza i tańsza wpływa na zmianę zapachu. Producenci z kolei coraz rzadziej sięgają po beczki, gdyż można ich użyć maksymalnie parę razy. Później należy je zutylizować. Zatem widać wyraźnie, że sposób drugi jest dużo bardziej ekonomiczny. Istnieją winiarze, którzy sprzeciwiają się praktykowaniu kadzi. Przykładem mogą być wina z Włoch, które do dziś dojrzewają w ciemnych i chłodnych piwnicach, w drewnianych beczkach.
