Co możemy zrobić, aby jazda na rowerze z każdym dniem była coraz bardziej ekscytująca i żeby specjalnie kupiony w outlecie sportowym strój treningowy nie kurzył się na dnie szafy?
Wytyczajmy nowe szlaki
Gdy codziennie jeździmy tą samą trasą, w końcu potrafimy nazwać po imieniu każdy mijany krzaczek czy przystanek autobusowy i zwyczajnie droga zaczyna nam się nudzić. By tego uniknąć, przed wyjściem z domu rozłóżmy mapę i wytyczmy zupełnie nową trasę. Może to być inny szlak w lesie albo ulica w mieście, na której jeszcze nigdy nie byliśmy. Puśćmy wodze fantazji, upewnijmy się tylko, że długość trasy nie przekracza naszych możliwości.
Zmieniajmy prędkość
Jeśli jazda spokojnym, rekreacyjnym tempem jest dla nas nużąca, ustalmy sobie odcinki, na których damy z siebie wszystko. To pomoże nam w szybszym spaleniu zbędnych kalorii (jeżeli założyliśmy sobie, że dzięki regularnym wycieczkom rowerowym chcemy schudnąć). Nie muszą to być bardzo strome podjazdy, skuteczne będzie również przyspieszenie na płaskiej powierzchni. Oczywiście nie ma co liczyć, że szybki zjazd z wzniesienia pomoże nam spalić kalorie.
Ustalmy realne limity czasowe
Dla wielu osób wygospodarowanie przynajmniej dwóch godzin na jazdę na rowerze może być trudnym zadaniem. Ustalony plan na konkretny dzień tygodnia również może się zmieniać. Najlepsze, co możemy zrobić, by w takiej sytuacji się nie zniechęcić, to być elastycznym. Jeśli wiemy, że nie uda nam się wyjechać na dwugodzinną wycieczkę, skróćmy czas do godziny, a jeżeli w czwartek wypadnie nam ważne spotkanie, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby trening przenieść na piątek. Najważniejsze to nie rezygnować zupełnie z powziętego postanowienia.
Zapewnijmy sobie towarzystwo
Może przyjaciel również postanowił, że będzie regularnie jeździł na rowerze, ale brak mu motywacji? Zorganizujcie więc wspólne treningi. Taki system jest ogromnie skuteczny, ponieważ nasz towarzysz będzie nas świetnie motywował w chwilach naszej słabości.
Jak widać jazda na rowerze to nie tylko świetna okazja do aktywności na świeżym powietrzu, ale również pomysł na przerwanie codziennej rutyny.