Na przestrzeni wieków Irlandczycy rozlali się po świecie niepowstrzymaną, szeroką falą. Emigrację z Irlandii cechowała masowość i silne przywiązanie do tradycji, w związku z tym na całym świecie możemy natknąć się na charakterystyczne dla Zielonej Wyspy elementy.

Data dodania: 2015-01-21

Wyświetleń: 2654

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Główną przyczyną emigracji były wojny, prześladowania, ale czarę przechylił wielki głód (lata 1845 – 1849), kiedy to nawet 2 miliony osób mogło opuścić Irlandię, osiedlając się w krajach całego świata.

Wiecznie pod obcym panowaniem, obywatele drugiej kategorii w swoim kraju, ale twardzi i nie „dający sobie w kaszę dmuchać”.

Zjawisko to przyczyniło się do popularyzacji irlandzkiej kultury i irlandzkich trunków. Któż nie słyszał o koniczynie, Guinnessie i whiskey? 

Współcześnie nawet 80 mln osób, zamieszkujących najróżniejsze kraje świata, przyznaje się do irlandzkiego pochodzenia. Taka ilość ludzi musi wywierać wpływ na otoczenie, a ponieważ kultura irlandzka jest ciekawa, radosna i żywa, szybko zdobyła sobie wielu zwolenników i zaskarbiła serca obywateli państw, w których pojawiali się migrujący Irlandczycy, a wraz z nimi zieleń, święty Patryk, ciemne piwo Guinness i wspaniała whiskey.

Alkoholowe skojarzenia

Irlandia jest kojarzona przede wszystkim z zielenią i radosnym, otwartym, a nawet jowialnym charakterem jej mieszkańców. Nie zmienia to jednak faktu, że słynie też z wyśmienitych alkoholi – różnej mocy, choć za jej trunek narodowy należy uznać whiskey, która wywodzi się najprawdopodobniej właśnie z Irlandii, gdzie destylowano ją już w VII wieku, nazywając ją wodą życia.

Jak łatwo się domyślić, whiskey leczono bardzo różne choroby, traktując ją jak typowe panaceum. Z czasem zaczęto uważać, że ten cudowny trunek został wynaleziony przez św. Patryka. Nawiązują do tego liczne podania i opowieści snute przy okazji obchodów St. Patrick's Day.

Co szczególnego jest w tym alkoholu?

Irlandzka whiskey, w odróżnieniu od szkockiej, jest destylowana aż trzykrotnie. To trunek prawie tak stary, jak Irlandia, tradycje jego picia sięgają pierwszych wieków chrześcijaństwa na irlandzkich ziemiach, a wieść o walorach trunku zaczęła się dość szybko rozprzestrzeniać. Początkowo Irlandczycy eksportowali swoją whiskey głównie do Anglii, z czasem również na cały świat, choć bodaj największym rynkiem zbytu pozostają Stany.

Wracając do świętego Patryka

Popularności whiskey sprzyjają huczne obchody Dnia Świętego Patryka, który z racji dużej populacji Irlandczyków, rozsianej po wielu krajach, obchodzony jest już praktycznie na całym świecie.

Większość osób kojarzy ten dzień z obowiązkiem wypicia choćby jednego kufla irlandzkiego piwa, ale zgodnie z tradycją, to nie piwo pić należy! Św. Patryk patronuje piciu whiskey i w dniu jego święta koniecznie trzeba wypić przynajmniej kufel tego trunku.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena