Jak by to było, gdybyś w każdym momencie swojego życia, mógł lub mogła wywołać każdą emocję której pragniesz? Przeczytaj jak w łatwy sposób możesz czuć się tak jak tego pragniesz, zupełnie bez powodu!

Data dodania: 2008-06-04

Wyświetleń: 6583

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 4

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

4 Ocena

Licencja: Creative Commons

Jak by to było, gdybyś w każdym momencie swojego życia, mógł lub mogła wywołać każdą emocję której pragniesz?

Przykładowo, wybierasz się na ważne spotkanie lub rozmowę kwalifikacyjną, od której dużo zależy w Twoim życiu... Jak wiesz, każdy rozmówca, w tym osoba która zasiądzie na przeciwko Ciebie, ocenia zarówno komunikaty werbalne (to co mówisz), jak i niewerbalne (mowa ciała). Jeśli nawet na podświadomym poziomie zauważy jakąś niespójność między obydwoma kanałami komunikatu (werbalnym i niewerbalnym), wynik rozmowy będzie marny...

Jeśli do tej pory takie sytuacje powodowały u Ciebie stres, jest na to metoda! To wspomniane wyżej kotwiczenie. Polega ona na tym, że wytwarzasz w mózgu skojarzenie (neuroasocjację) między wywołanym stanem emocjonalnym a jakimś szczególnym zachowaniem Twojego ciała, czyli tzw. kotwicą.

Kotwica może być kinestetyczna (np. dotknięcie jakiejś części swojego ciała, tj. ramię, lub złączenie dwóch konkretnych palców u jednej z ręki), słuchowa (reakcja na konkretny dźwięk, np. przypomnij sobie jak reagujesz na dźwięk swojego telefonu lub budzika... to jest właśnie kotwica, która wyzwala u Ciebie wyrzut niektórych hormonów, reakcję układu nerwowego i tym samym automatyczną odpowiedź organizmu), wizualna (reakcja na konkretny obraz, np. obraz niemowlęcia wyzwala u ludzi silne stany emocjonalne), a nawet węchowa.

Najważniejsze w wyborze kotwicy jest to, aby była unikalna (tylko ta konkretna, np. złączenie prawego kciuka z palcem wskazującym do wywołania konkretnego stanu), łatwa do powtórzenia (to ważne aby za każdym razem wykonać dokładnie takie samo działanie, np. dotknięcie dokładnie tego samego miejsca na ciele) i dyskretna, z wiadomych powodów :)

Przykład kotwicy słuchowej to np. powiedzenie sobie (nawet w myślach) yeeessss!!!

Przykład kotwicy wizualnej to np. przywołanie obrazu czegoś, lub kogoś, kto wywołuje w Tobie dany stan emocjonalny, kojarzy się z nim. Ja np. dla stanu pewności siebie przywołuje obraz znanego mówcy motywacyjnego.



Poniżej pierwsza technika,

KOTWICA PUNKTOWA.

1) Wybór stanu

Pomyśl jaki stan emocjonalny jest dla Ciebie użyteczny, który mógłby przydać się w przyszłości. Może to być np. poczucie pewności siebie, które wykorzystasz podczas wystąpień publicznych. Inne stany emocjonalne to np. radość, pasja, zabawa, miłość, motywacja... jest ich wiele, warto niektóre z nich umieć wywołać w każdej chwili, gdy będziesz potrzebował.


2) Wybór kotwicy

Wybierz miejsce na ciele które dotkniesz, lub palce które razem złączysz, lub/i dźwięk lub obraz który wywołasz.


3) Wywołanie stanu (dla wspomnianej pewności siebie)

Przypomnij sobie sytuację, w której czułeś się na prawdę pewny/a siebie. Na pewno miałeś/aś taką sytuację w życiu.

Może być z najbliższej przeszłości, a także nawet z dzieciństwa – jeśli potrafisz to sobie dokładnie przypomnieć.
Stwórz żywy, kolorowy obraz/film tej sytuacji, zobacz w jakim był kontekscie, jacy ludzie temu towarzyszyli, usłysz dźwięki, jakie tam słyszałeś, poczuj nawet zapach tej sytuacji – im więcej zmysłów poruszysz, tym lepiej.

Wejdź w ten obraz, jeśli do tej pory byłeś tylko obserwatorem.
W momencie kiedy emocje będą „sięgały zenitu” (przed samym szczytem) - załóż kotwicę (np. złóż zaplanowane wcześniej palce).


4) Złamanie stanu

Pomyśl o czymś zupełnie innym, np. policz ile jest w pokoju rzeczy o kolorze czerwonym, lub przypomnij sobie nr telefonu.


5) Powtórka

Możesz kilka razy wykonać dwa powyższe punkty (im silniejszy potrawisz wywołać stan, tym mniej razy trzeba powtarzać).


6) Odpalenie kotwicy

Ponownie złam stan i po chwili odpal kotwicę – czyli np. złóż dwa palce, które składałeś/aś podczas ćwiczenia.

Jakie są rezultaty? Jak wielka jest zmiana emocji, wywołana samą kotwicą?

Dobrze jeśli w tym ćwiczeniu pomaga druga osoba, która sprawdza Twoją fizjologię przed i po odpaleniu kotwicy.



KOTWICA SUWAKOWA


Ćwiczenie najlepiej zrobić we dwie osoby (tak łatwiej i przyjemniej, jednak samemu też można wykonać z powodzeniem).

Osoba A: Przypomnij sobie jakiś użyteczny lub fajny stan, do którego chciałbyś mieć dostęp w każdej chwili Twojego życia

Osoba A: Wybierz miejsce na ciele (np. przedramię), w którym możesz narysować (palcem, lub nawet długopisem) linię – która będzie Twoją kotwicą suwakową

Osoba A: Wejdź w ten stan, który chcesz zakotwiczyć

Osoba B: rysuj kotwicę suwakową (kreskę) wzmacniając stan lingwistyczne.
Niech osoba A z każdym centymetrem przesuwania kotwicy, czuje narastający, coraz silniejszy stan emocjonalny. Możecie zrobić skalę np. od 1–10

Osoba B: Sprawdź, jaka reakcja zajdzie po przekroczeniu górnego punktu skali (tu np. 11)

Osoba B: Przesuń spowrotem kotwicę do punktu początkowego

Osoba B: Wykonaj test – odpal kotwicę, nie używając lingwistyki, poprzez samo przesuwanie.


Inne techniki możesz poznać, zapisując się na darmowy newsletter na stronie http://www.projektsukces.pl


Pozdrawiam i życzę samych, pozytywnych emocji!
Marcin
Licencja: Creative Commons
4 Ocena