Ileż razy zdarzyło nam się, że po powrocie z pracy jesteśmy zmęczeni, nic nam się nie chce. Jedyną rzeczą, o której marzymy, to pójście spać. Jednak co zrobić, gdy zmęczenie jest potworne, a w domu mamy mnóstwo obowiązków?

Data dodania: 2014-08-09

Wyświetleń: 970

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Nie róbmy nic na siłę. Jeśli nie mamy energii, pozwólmy sobie odpocząć. Zmęczony organizm = nieproduktywny organizm. Po powrocie do domu warto zrobić godzinę dla siebie. Jeżeli jesteśmy na tyle zmęczeni, że nie mamy siły nawet siedzieć - zdrzemnijmy się. Jeśli nie czujemy potężnego znużenia, zróbmy przerwę, ale krótszą - trwającą ok. 30 minut. W ciągu tego czasu poczytaj książkę, obejrzyj ulubiony program, wypij kawę czy przejrzyj gazetę. Rozpatrując sprawę pod kątem kobiet, to warto również zaznaczyć, że ploteczki z koleżanką działają również zbawiennie. Ile czasu byście ze sobą się nie kontaktowały, zawsze znajdzie się odpowiedni temat do obgadania.

Dla poprawienia samopoczucia korzystnie jest wybrać się na spacer. Wracając z pracy do domu przedłużmy sobie drogę i zarezerwujmy czas na długą przechadzkę. Dzięki temu dotlenimy mózg i sprawimy, że „lepiej będzie nam się myślało”. Warto zastosować złotą metodę: praca zostaje w pracy. Tzn. po wyjściu z biura wszystkie problemy i kłopoty związane z pracą zostają zamknięte w firmie. Czas należy rozgraniczać. Dzięki temu naszej głowie odejdzie kilka problemów, które mogą przyczynić się do przelania czary goryczy i wprowadzenia w zły nastrój.

Kolejnym sposobem na zafundowanie sobie chwili wytchnienia jest domowe SPA. Po powrocie do domu proponuję ciepłą aromatyczną kąpiel. Następnie nałożenie maseczki na twarz, natarcie ciała balsamem oraz manicure... Hmm, na samą myśl można odpłynąć.

Jednak godzina przerwy to stanowczo za krótko. Warto zaplanować sobie również weekend. Zastanówmy się co można zrobić dla siebie by odpocząć od codziennych obowiązków i męczącego dnia pracy.

Na pewno spać dłużej niż w ciągu całego tygodnia. Weekend to są dwa dni, w ciągu których nie musimy zrywać się o świcie żeby iść do pracy, przed tym zrobić śniadanie i samej przygotować się do wyjścia. Jeżeli cały tydzień porządnie pracowałyśmy - leniąc się przez dwa dni nie powinnyśmy mieć wyrzutów sumienia. W końcu to nam się należy. Po śniadaniu można wybrać się na wycieczkę, np. rowerową. Zwiedzić miejsca w okolicy, o których nie mieliśmy pojęcia lub też wybrać się gdzieś dalej. Wypad nad rzekę czy jezioro też jest świetną alternatywą. Pozwoli nam całkowicie zregenerować siły i odetchnąć od obowiązków domowych.

Warto zrobić też coś spontanicznie. Nie odczujemy uwikłania przez planowanie. Nie będzie nam się wydawało, że robimy wszystko pod linijkę - nie przyniesie to odprężenia. Dajmy porwać się fantazji i wykorzystajmy czas na odpoczynek w taki sposób, jak tylko nam się podoba.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena