Robi się sentymentalnie. Nawet Ci z nas, którym takie zachowania są obce, znajdą na pewno w swoim otoczeniu jakieś pamiątki. Spójrzmy chociaż na swoją ślubną obrączkę – czy czasem nie widnieje tam wygrawerowany napis? A może nosimy zegarek po dziadku, a na odwrocie znajduje się wygrawerowana dedykacja sprzed stu lat?
Jeśli chodzi o pamiątki, biżuteria srebrna daje olbrzymie pole do popisu. Przede wszystkim dlatego, że ta prawdziwa jest bardzo trwała i dlatego towarzyszy nam przez całe życie, a potem staje się pamiątką przekazywaną następnym polokeniom. Największą wartość sentymentalną ma dodatkowo taka z wygrawerowaną specjalnie dla nas dedykacją. Świetnie nadają się do tego wszelkiego rodzaju srebrne i złote blaszki, medaliki, zawieszki, czy grubsze bransoletki. Od kilku lat moda na spersonalizowaną biżuterię przeżywa swój renesans. Grawerowane indywidualnie zawieszki, na bazie których tworzy się bransoletki i naszyjniki, sprzedają się jak świeże bułeczki.
Kolejny hit dla naprawdę sentymentalnych osób to biżuteria, w której możemy zamieścić zdjęcie ukochanej osoby. Są to najczęściej otwierane, srebrne zawieszki na zdjęcie, do których wkładamy odpowiednio wykadrowane i przycięte zdjęcie. Występują one w przeróżnych kształtach, najpopularniejsze to serca, owalne, okrągłe, prostokątne. Bywają proste i minimalistyczne, ale też bogato zdobione markazytami i cyrkoniami. Zdarzają się też duże, otwierane pierścionki, czy zegarki z „podwójnym dnem”. Jeśli zdecydujemy się na taką sentymentalną podróż, pamiętajmy, żeby nie przycinać od razu zdjęcia. Najpierw wypróbujmy idealny kształt i rozmiar, przycinając kawałek papieru. Dopiero gdy osiągniemy idealnie dopasowany kształt, wytnijmy go ze zdjęcia.
I wreszcie największy przebój ostatnich lat, czyli bransoletka modułowa, która składa się z dobieranych indywidualnie zawieszek charms lub beads i z których każda ma być symbolem niezapomnianych chwil i przeżyć.
