Mimo, że od kilku lat władze Bielska-Białej próbują poradzić sobie ze zbyt małą ilością miejsc do parkowania, to wciąż nie udało się załatwić tego problemu. Planowane inwestycje nie zostały zrealizowane, ponieważ nie osiągnięto porozumienia z żadnym potencjalnym wykonawcą.

Data dodania: 2014-07-17

Wyświetleń: 1216

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Problemy z parkingami w Bielsku-Białej

Projekt modernizacji bazy parkingowej dla Bielska-Białej zakładał wykonanie 4 wielopoziomych parkingów – niedaleko Sądu Rejonowego, przy ulicy Broniewskiego i Sienkiewicza oraz na placu Wojska Polskiego. Inwestycje miały zostać zrealizowane na zasadach publiczno-prywatnych. Pomimo tego, że kilku inwestorów wyraziło chęć podjęcia się budowy parkingów, to ostatecznie żaden z nich nie przystąpił do prac.

 

Największe problemy są w centrum miasta. Problem polega na tym, że miasto nie może sobie pozwolić na sfinansowanie takiego przedsięwzięcia z budżetu miasta, bo zwyczajnie go na to nie stać. Dlatego teraz przygotowywane są projekty budowy parkingów jednopoziomowych przy ulicy Kopernika oraz Broniewskiego.

 

W czerwcu podczas sesji Rady Miasta prezydent Bielska-Białej, Jacek Krywult, zaznaczył, że na zasadach publiczno-prywatnych udało się przeprowadzić tylko jedną budowę parkingu – w Krakowie. W tego typu inwestycjach prywatny inwestor zapewnia realizację projektu za wynagrodzenie oraz finansuje w części (lub w całości) przebieg prac. Gdy umowa się kończy, prywatny przedsiębiorca musi jeszcze zwrócić podmiotowi publicznemu składnik majątkowy, który posłużył przy wykonywaniu robót. W praktyce oznacza to, że prywatny partner w umowie zobowiązuje się do użycia własnych środków rzeczowych i pieniężnych i bierze na siebie ryzyko, że inwestycja nie zostanie do końca zrealizowana. Nie ma się więc co dziwić, że tak trudno o porozumienie przy tego typu umowach. A może to władze miasta narzucają bardzo niekorzystne warunki?

 

Wygląda więc na to, że w Bielsku-Białej nie można przy obecnej kondycji finansowej wybudować wielopoziomowych parkingów i mieszkańcy będą się musieli zadowolić zwyczajnymi, powierzchniowymi. Szkoda, bo takie wielopoziomowe parkingi są bardzo wydajne i pozwalają na umieszczenie zdecydowanie większej liczby samochodów na takiej samej powierzchni i zrobiłyby odpowiednią różnicę. Miasta nie stać na sfinansowanie całości inwestycji, a skoro sam prezydent nie wierzy za bardzo w zrealizowanie jej na zasadach publiczno-prywatnych, no to na jakich miałaby powstać?

Licencja: Creative Commons
0 Ocena