Małym przedsiębiorcom wydaje się często, że system reklamy internetowej Adwords jest prosty w obsłudze. Po części to prawda. Ustawianie reklam jest intuicyjne, a w internecie nie brakuje profesjonalnych poradników. Rzecz w tym, że nie chodzi tylko o to, czy prowadzi się kampanię, ale również o to, jak to się robi.

Data dodania: 2013-12-30

Wyświetleń: 1594

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Najczęstsze błędy w reklamach Adwords

Dlatego poniżej umówię najczęstsze błędy, które pojawiają się na etapie planowania, a potem prowadzenia kampanii Adwords.

Brak refleksji nad celem kampanii. Zanim weźmiemy się za tworzenie reklam, powinniśmy zastanowić się, jakie właściwie korzyści chcemy czerpać z Adwords. Najczęstszym celem jest sprzedaż produktów albo usług. W tym przypadku najlepiej jest skupić się na linkach tekstowych. Jednak równie dobrze możemy obrać za cel budowę rozpoznawalności marki naszej firmy przy użyciu reklamy banerowej albo zmianę klientów „z doskoku” na klientów stałych. W tym przypadku powinniśmy zainwestować w remarketing. Istnieje też osobne narzędzie dla sklepów internetowych.

Problem z wyznaczeniem swoich mocnych stron. Każda firma powinna zdiagnozować i umacniać swoją najmocniejszą cechę. Czasem będzie to niska cena usług, czasem imponujące doświadczenie, a czasem ekspresowy czas realizacji usługi. Informację o swojej najmocniejszej cesze należy koniecznie umieścić w tekście reklamowym. Klienci powinni wiedzieć czego się spodziewać.

Problem z doborem słów kluczowych. Należy pamiętać, że za każde kliknięcie w sieci Adwords płaci się konkretne pieniądze (czasem kilka groszy, czasem nawet kilkanaście złotych). Właśnie dlatego słowa kluczowe powinny być dobrane precyzyjnie, nawet jeżeli będzie to oznaczało mniejszą liczbę kliknięć. Jeżeli ograniczymy przypadkowych wejść na stronę, będziemy mogli więcej zainwestować w te wejścia, które przynoszą firmie realnych klientów.

Zły dobór odnośnika w reklamie. Jednym z najczęstszych błędów jest odsyłanie klienta do strony głównej witryny internetowej. To błąd! Użytkownicy nie mają ani czasu ani ochoty na przeglądanie wielu podstron. Muszą od razu zobaczyć to, co zostało im zaproponowane w tekście reklamy. Przykładowo, jeżeli w haśle reklamowym zawrzemy zdanie „zobacz nasz cennik”, na podstronie, do której kieruje reklama musi znaleźć się informacja o cenach naszych usług.

Brak testowania. Nie wystarczy wstawić pierwsze lepsze hasła reklamowe, a następnie ustawić pierwszą lepszą stawkę. Dla każdej grupy reklam należy stworzyć przynajmniej trzy hasła. A następnie sprawdzić, jak reagują na nie internauci. To samo dotyczy stawek. Należy pamiętać, że im lepiej przetestowana kampania, tym wyżej wyświetlają się reklamy.

Brak aktualizacji kampanii. Większość biznesów zmienia się na przestrzeni roku. W marcu najpopularniejszy jest produkt A, natomiast w innych miesiącach – inne produkty. Do tego należy wziąć pod uwagę, że firmy często proponują swoim klientom promocje. Dla wszystkich tych zmian należy przewidzieć nowe grupy reklam. Dzięki temu firma będzie proponowała klientom właśnie to, czego w danym momencie potrzebują.

Odkładanie zmian na ostatnią chwilę. Aż dziw bierze, jak wcześnie klienci zaczynają szukać prezentów pod choinkę czy zimowych ubrań. Przykładowo zwiększoną liczbę wyszukiwań na hasło „kurtki zimowe” można zauważyć już w połowie lipca. Do określania trendów wyszukiwań służy narzędzie Google Trends. Niekorzystnie z niego to poważny błąd, który może pozbawić nas sporej grupy klientów.

Niecierpliwość. Odpowiednia optymalizacja kampanii trwa najczęściej 2-4 miesiące. W jej skład wchodzi badanie konwersji, testowanie haseł reklamowych, reklam remarketingowych itd. Po tym okresie widać zdecydowany wzrost opłacalności kampanii. Jednak często zdarza się, że firmy reklamujące się za pomocą Adwords już po miesiącu stwierdzają brak oczekiwanych rezultatów i rezygnują. Być może to największy z błędów.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena