Dotacje Unijne wydają się być dziedziną bardzo dobrze rozeznaną przez przedsiębiorców. Nadchodząca fala wydaje się rządzić podobnymi do dotychczasowych zasad. Ale czy na pewno tak będzie?

Data dodania: 2014-01-04

Wyświetleń: 1111

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Jak będą wyglądały dotacje od 2014?

Analizując proponowane na kolejną perspektywę budżetową programy, nie sposób nie doszukać się bardzo dużych analogii z tym, co doświadczaliśmy we właśnie kończącym się okresie. W zasadzie mamy do czynienia z takimi samymi programami poza jednym nowym dotyczącym cyfryzacji naszej gospodarki i administracji. Kiedy jednak zagłębimy się w proponowane szczegóły poszczególnych założeń dostrzeżemy nowe akcenty, które będą charakteryzowały wytyczne, a w konsekwencji dostępność nowych grantów.

Ważnym aspektem jest stymulowanie innowacyjności naszej gospodarki. Jak pokazują liczne światowe badania polska gospodarka pod względem innowacyjności w ramach Unii Europejskiej nie przegrywa aktualnie jedynie z Grecją (np. wg Global Innovation Index 2013 Report). W związku z tym, przedsiębiorstwa powinny spodziewać się znaczącego ograniczenia dotacji wspierających inwestycje w rozwój przedsiębiorstwa jeśli działania te nie będą powiązane z badaniami, rozwojem i komercjalizacją innowacyjnych rozwiązań.

Nowy kształt programów dotacyjnych będzie z pewnością odpowiadał na wyniki badań rynkowych wskazujących, że duże przedsiębiorstwa wśród wszystkich firm najchętniej decydują się na poniesienie ryzyka związanego z przygotowaniem i wdrożeniem innowacyjnego rozwiązania. W związku z tym, stymulacja grantowa będzie mocniej przesunięta w kierunku firm z sektora MŚP. Duże firmy będą mogły nadal jednak liczyć na wsparcie w tych obszarach, w których Unia Europejska wymusza inwestycje, aby dostosowywać się do jej wymogów. Ważnym aspektem stymulowanym przez dotacje będzie promowanie gospodarki niskoemisyjnej, ale także efektywnej energetycznie.

Dużą zmianą, która de facto na dzień dzisiejszy nie została zdefiniowana, jest intensyfikacja pomocy zwrotnej kosztem dotacji bezzwrotnych, z którymi mieliśmy dotąd najczęściej do czynienia. MRR analizuje dostępne dane oraz czeka na wyniki badania Banku Światowego, aby podjąć ostateczne decyzje w tym zakresie. Decyzje te będą z pewnością wypadkową dwóch silnych czynników. Z jednej strony do stosowania pomocy zwrotnej zachęca możliwość wielokrotnego wykorzystania tych samych środków do stymulowania gospodarki. Z drugiej jednak wiadomo, że firmy z sektora MŚP mają bardzo niską gotowość wspierania swoich działań rozwojowych ze środków obcych (np. Badania Lewiatana pokazują, że tylko 9% firm MŚP skorzystało kiedykolwiek ze środków obcych przy obsłudze swoich inwestycji). Można więc przypuszczać, że w ostatecznym kształcie działania B+R, a więc działania obarczone bardzo dużym ryzykiem będą stymulowane dotacjami bezzwrotnymi. Faza wdrożenia innowacyjnego rozwiązania będzie zaś mogła liczyć na pomoc zwrotną ewentualnie w części umarzaną w przypadku osiągnięcia postawionych celów w zakładanym czasie. Za takim rozwiązaniem przemawia również zwiększenie nacisku na popieranie grantami inwestycji, które ze swojej natury są efektywne, a sama dotacja jedynie przyspiesza ich realizację.

Mocne dostosowanie dotacji do rzeczywistych potrzeb gospodarki

Ważnym aspektem, na który warto zwrócić uwagę w świetle nowej perspektywy budżetowej, jest znaczący wzrost roli regionów w kształtowaniu programów dotacyjnych i dysponowaniu środkami na granty. Urzędy Marszałkowskie aktualnie wypracowują strategie wykorzystania pomocy unijnej na najbliższe lata i oczywiście czynią to z uwzględnieniem lokalnych potrzeb. Projekty programów dotacji mają zostać przedstawione przez regiony  rządowi w najbliższych tygodniach, tak abyśmy na przełomie roku mogli wysłać nasz pomysł na wykorzystanie dotacji do akceptacji KE.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena