Jeśli natknęliście się kiedyś na bardzo popularną bajkę pod tytułem Flinstonowie, to mogliście zauważyć, że jedną z ich największych rozrywek były właśnie kręgle. Te rzecz jasna nie prezentowały się tak, jak te dzisiejsze, ponieważ gra opierała się na kamiennych pionkach i takiej samej kuli. Ta bajkowa teoria wcale nie mija się z prawdziwym życiem, ponieważ kręgle są jednym z najstarszych sportów znanych ludzkiej cywilizacji.
Tak naprawdę, bardzo trudno jest nam określić konkretny początek tej gry, ale wiele źródeł podaje, że wszystko zaczęło się już 5 tysięcy lat przed naszą erą w Egipcie, gdzie kamienny zestaw do gry znaleziono w jednym z grobowców. Jeśli w kręgle grano w Egipcie, to musieli w nie grać także Rzymianie. Bardzo możliwe, że Juliusz Cezar wraz z Kleopatrą urządzali sobie prywatne pojedynki. Historycy twierdzą, że ta rozrywka była później popularna również wśród Fenicjan i Kartagińczyków.
Kręgle podróżowały po całym świecie i praktycznie wszędzie zyskiwały wielką popularność. W XIV-wiecznej Anglii zainteresowanie było nimi na tyle poważne, że na jego rzecz rezygnowano z niezwykle ważnego w tym kraju łucznictwa, przez co ówczesny król, którym był Edward III zabronił tej rozrywki. Prawdziwy rozkwit tej dyscyplinie sportu zagwarantowali jednak Amerykanie, do których kręgle trafiły wraz z niemieckimi emigrantami w XIX wieku.
W Stanach ustalono zupełnie nowe zasady gry, a całość określono mianem „bowlingu”, choć również i tam nie od początku wyglądało to tak samo jak dziś. Ze względu na coraz bardziej hazardowy charakter gry, do dziewięciu kręgli dołożono dziesiąty, dzięki czemu nastał nowy ład obowiązujący po dziś dzień.
Od wieku XX aż do teraz, do kręgli wprowadzono wiele innowacji, dlatego dziś mamy do czynienia ze specjalnymi torami czy automatami do wymiany pionków, umieszczonych na końcu każdego z torów. Nastąpiło też znaczne sprofesjonalizowanie tejże dyscypliny, w której odbywają się oficjalne zawody rangi mistrzostw świata. Ten sport to jednak przede wszystkim rozrywka dla amatorów, którzy mogą się przy nim świetnie bawić i co bardzo ważne, nie muszą posiadać do tego wyjątkowych umiejętności.