Typowe węgierskie leczo to rodzaj gulaszu warzywnego z pomidorami, świeżą papryką, wędzoną słoniną i cebulą duszonymi na smalcu. Na Węgrzech podaje się je przeważnie jako dodatek do wszelkiego rodzaju potraw mięsnych. Jeżeli występuje tam jako danie główne, dodawana jest wtedy większa ilość składników, np. kiełbasa, jajka, ryż.
W Polsce leczo to typowo danie główne, sama nie spotkałam się nigdy z leczo podawanym jako dodatek. Mnie ta potrawa kojarzy się ze smakami dzieciństwa - bardzo często była robiona przez moją mamę i babcię. Leczo również sprawiło, że zapałałam miłością do kuchni węgierskiej i wszelkiego rodzaju gulaszów, zup rybnych (halaszle) czy placków (langosz).
Przez te wszystkie lata wypróbowaliśmy mnóstwo przepisów na leczo, jednak dla mnie najlepszym jest ten z kiełbasą i cukinią na ostro. Zapraszam!
Składniki:
- 1 średniej wielkości cukinia,
- 2 duże cebule,
- 4-5 papryk w trzech kolorach (czerwona, żółta i zielona),
- 2 pomidory z puszki,
- 2 pęta ulubionej kiełbasy,
- sól, pieprz, pieprz chilli cayenne, papryka słodka,
- masło,
- opcjonalnie możemy też dodać zamarynowaną wcześniej pierś z kurczaka.
Przepis:
- Cebule kroimy w piórka, a resztę warzyw, tj. cukinię i papryki, w średniej wielkości kostkę. Kiełbasę w miarę możliwości obieramy ze skórki i kroimy na ćwiartki.
- Do dużego garnka wrzucamy cebulę i przesmażamy ją na maśle aż się przyrumieni, następnie dodajemy kiełbasę i przesmażamy (można ją trochę przypalić). Następnie dodajemy cukinię, pomidory z puszki, a także przyprawy. Jako że uwielbiam pikantne potrawy, sama dodaję większą ilość papryki cayenne.
- Gdy cukinia jest już miękka, dodajemy paprykę i dusimy, aż ona również zmięknie (około 15-20 minut). Gdy jest miękka, danie jest gotowe. Smacznego!