W dzisiejszym wpisie postaram się odpowiedzieć na pytanie, w jaki sposób pozbyć się problemu braku czasu na inwestycje na giełdzie. Jeśli uważasz, że codzienne obowiązki takie jak pracy czy studia uniemożliwiają Ci inwestowanie na giełdzie, to ten artykuł jest dla Ciebie.

Data dodania: 2013-05-05

Wyświetleń: 1364

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

FELIETON

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Inwestowanie na giełdzie a problem braku czasu

Problem ten tak naprawdę sprowadza się do kwestii priorytetów. Spójrzmy na to, jak wygląda nasz zwykły dzień. Zawsze mamy posiedzieć na Facebooku, obejrzeć mecz czy kolejny odcinek "Mody na sukces", napić się piwa albo po prostu błogo poleniuchować. Natomiast w jakiś cudowny sposób nie możemy znaleźć czasu na zrobienie tego co jest naprawdę ważne, np. naukę języka obcego, uprawianie sportu czy zajmowanie się ciekawymi zainteresowaniami. Jest różnica pomiędzy rzeczami, które nie wymagają jakiegokolwiek wysiłku, a tymi gdzie wysiłek jest konieczny. I niestety to, co pcha nasze życie do przodu, rozwija nas i daje efekty wymaga wysiłku i to czasami sporego. Do takich rzeczy zalicza się inwestowanie na giełdzie. Jednak nasza psychika jest tak już skonstruowana, że jeśli musimy zrobić coś, co wymaga wysiłku i nie zawsze jest przyjemne, to zaczynamy tworzyć setki wymówek aby tego uniknąć lub odłożyć na tzw. "jutro". Muszę Cię zmartwić, w taki sposób nigdy do niczego nie dojdziesz. Brutalne, ale prawdziwe.

Zatem spójrzmy na to, co jest przyczyną tego, że "nie masz czasu":

1. Zajmowanie się rzeczami, które tak naprawdę nic konstruktywnego nie wnoszą do Twojego życia.

2. Strach przed trudnościami, z którymi będziesz się musiał zmierzyć, jeśli podejmiesz się danego zadania.

3. Właściwe planowanie dnia.

Pozbycie się pierwszego problemu jest łatwe, wystarczy zrewidować swoje codzienne zajęcia i pozbyć się tych, które na dobrą sprawę są niepotrzebne. Co Ci daje siedzenie na Facebooku? Co Ci daje oglądanie kolejnego odcinka jakiegoś serialu? Co Ci daje zajmowanie się innymi rzeczami, które de facto mogą poczekać? No właśnie.

Natomiast poradzenie sobie z drugim problemem też jest możliwe, ale wymaga zastosowania pewnego triku. Zanim zainwestujesz na giełdzie pierwsze pieniądze, będziesz musiał przyswoić dużo wiedzy na temat, jak funkcjonuje giełda i co sprawia, że ceny poruszają się w taki a nie inny sposób. Będziesz też musiał poznać mechanizmy psychologiczne, które sterują Twoim zachowaniem i sprawić, aby te które utrudniają Ci zarabianie zaczęły pracować na Twoją korzyść lub chociaż nie przeszkadzały. To wszystko jednak wymaga czasu, cierpliwości i ogromnego wysiłku... pod warunkiem, że będziesz chciał to wszystko zrobić od razu. Ale kto mówił, że masz to opanować od razu? Każdą czynność można podzielić na mniejsze elementy. Z kolei każdy element można podzielić na jeszcze mniejsze części i tak dalej, aż w końcu z "kobyły" jaką jest inwestowanie na giełdzie wychodzi szereg drobnych czynności, które są możliwe i łatwe do wykonania. Np. opracowałeś strategię inwestycyjną opierającą się na przełamaniu poziomu wsparcia i oporu i teraz chcesz ją przetestować na różnych interwałach czasowych i różnych parach walutowych. Sporo pracy i odechciewa Ci się tego na samą myśl, ile będziesz musiał spędzić przy tym czasu, prawda? A jeśli podzielisz sobie tę pracę w taki sposób, że każdego dnia wykonasz pewien określony jej fragment, np. dziś zrobisz testy na EURUSD interwał D1 w okresie 01.01.2012 do teraz (01.05.2013). Na tym interwale nie jest to duży odcinek czasu, zresztą jak popatrzysz na platformę transakcyjną, to się przekonasz że to jest niewielki zbiór danych. Następnego dnia zrobisz okres za rok 2011 i tak dalej. Łatwe, prawda? Wystarczy tylko systematyczność i odrobina dobrych chęci.

Ostatnia sprawa to wyznaczenie sobie przedziału dnia, w którym będziesz zajmował się sprawami związanymi z inwestowaniem. Nikt z nas nie jest robotem i każdy ma swoją górną granicę wysiłku, po której przekroczeniu po prostu pada. Jeśli będziesz poświęcał każdą wolną chwilę na zajmowanie się giełdą to wykończysz się, nie będziesz czynił postępów w swojej pracy, nie mówiąc już o tym, że będziesz nie do wytrzymania dla swojego otoczenia. Sam kiedyś wpadłem w tego rodzaju pułapkę i odradzam takiego postępowania. Oczywiście wiem, że chcesz jak najszybciej przejść przez etap nauki i testowania różnych metod i zacząć jak najszybciej zarabiać, ale pomyśl: jak masz szybko i dobrze wykonać jakąś pracę, jeśli będziesz notorycznie przemęczony? Będąc zmęczonym łatwo o pomyłkę, a przecież tu chodzi o Twoje pieniądze. Dlatego polecam taką metodę: wygospodarowujesz sobie np. 2 godziny dziennie na zajmowanie się giełdą, przykładowo od 19 do 21. W tym czasie realizujesz zaplanowaną na dzisiaj część pracy i poświęcasz się całkowicie wykonywanemu zadaniu. Kiedy wybija 21 - koniec pracy na dziś. Zobaczysz, że w ten sposób zrobisz o wiele więcej niż gdybyś działał chaotycznie. Jeśli masz problem z wyznaczaniem sobie celów oddalonych w czasie - prowadź dziennik i na bieżąco zapisuj sobie to, co już zrobiłeś. Stałe oglądanie swoich postępów bardzo motywuje do działania, wierz mi. Mam nadzieję, że moje rady pomogą Ci w jak najszybszym dotarciu do momentu, w którym zaczniesz systematycznie zarabiać pieniądze na giełdzie.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena