Coś dla osłabionych włosów
Pomocne będą zarówno kosmetyki, jak i sprawdzone domowe sposoby. Przede wszystkim włosy – po zimie często są pozbawione blasku i słabe. Warto więc odżywić je – w drogeriach znajdziemy odżywki do każdego rodzaju włosów. Jeżeli wolimy metody naturalne, możemy zrobić serię maseczek, w składzie których znajdzie się żółtko, olejek rycynowy, nafta, oliwa z oliwek i sok z cytryny. Taką mieszankę należy nałożyć na mokre włosy, po czym zawinąć je w ręcznik i pozostawić na około pół godziny i spłukać. Czynność powtarzać parę razy w miesiącu.
Domowy salon piękności
Krok drugi to ciało – kult piękna docenia to wypielęgnowane, gładkie i ładnie opalone. Zimą, nie odsłaniamy ciała, dlatego nie przywiązujemy też takiej uwagi do tego w jakiej jest kondycji. Wraz z nadejściem wiosny nagle odkrywamy, iż podjadanie i brak sportu odcisnęły piętno. Panowie uskarżają się na „brzuszek”, panie walczą z „boczkami” i cellulitem. Bez aktywności dieta nie pomoże – aby skóra była jędrniejsza warto też zastosować peelingi oraz dobre kremy nawilżające (niektóre mają w sobie również samoopalacz, dzięki czemu skóra stopniowo nabiera ładnego kolorytu). Dobrym sposobem jest także bio peeling. Gdy nie chcemy kupować kosmetyku – możemy z łatwością zrobić go w domu. Wystarczy zaparzona kawa, cukier lub sól gruboziarnista oraz imbir i cynamon (opcjonalnie). Taką „papkę”wystarczy wsmarować intensywnie w ciało pod prysznicem. Efekt? Skóra będzie wyraźnie napięta i jędrniejsza. Zapach domowego kosmetyku jest również zachęcający. Gdy taki zabieg połączy się z regularnym sportem – newralgiczne partie ciała takie jak ramiona, brzuch oraz uda naprawdę będą wyglądały korzystniej, a my poczujemy się gotowi na letni kostium kąpielowy! Takie sposoby są nie tylko naturalne (wiemy, iż samodzielnie przyrządzone preparaty nie zawierają sztucznych substancji), ale i dużo tańsze. Czasami drogie kosmetyki nie różnią się niczym od tych wykonanych w kuchni, po co więc przepłacać?