Ale minęły też czasy gdy na polskich rynku było zaledwie kilka banków. Obecnie mamy bez liku ofert, które prześcigają się w ściągnięciu jak największej liczy klientów. Osoba nie mająca pojęcia o bankowości, może łatwo nabrać się na „pseudokorzystne” oferty i „darmowe konta bankowe”, które wcale takimi nie są.
Postaram się przedstawić najczęstsze haczyki kont osobistych oraz to na co zwrócić uwagę przy wyborze banku.
Jednym z najczęstszych ukrytych opłat jest ta związana z prowadzeniem rachunku. Darmowe prowadzenie konta, może się okazać tylko wtedy, gdy na Twoje konto będą wpływać co miesiąc określone sumy gotówki. Tak więc, gdy nie posiadasz pracy i regularnych wpłat, co miesiąc z Twego rachunku może znikać nawet 10 zł. Być może to nie jest dużo, ale to nie wszystko.
Kolejną ukryta opłatą bardzo często bywa opłata za kartę płatniczą (debetową). Za wydanie karty możemy nic nie zapłacić, ale co innego za jej obsługę. Zazwyczaj darmowa karta jest wtedy gdy z niej korzystamy i dokonujemy co miesięcznych zakupów na określoną kwotę. Jeżeli nie, to bank pobiera kilku złotową opłatę. Trzeba zaznaczyć, że w transakcje bezgotówkowe nie wliczają się wypłaty z bankomatów, gdzie mogą się kryć kolejne koszty. Darmowe wypłaty ze wszystkich bankomatów, może obowiązywać tylko wtedy, gdy wykupisz jakąś dodatkową opcję. Zatem jak widzisz z darmowego konta bankowego może zrobić się konto za 20 zł miesięcznie.
Jeżeli nie przeszkadza Ci bankowość internetowa, warto skorzystać z banku wirtualnego. Zaletą takich banków, są mniejsze koszty prowadzenia rachunku i to głownie one oferują w pełni darmowe konto, lub z symbolicznymi opłatami. Niezależnie na jaki bank i na jakie konto się zdecydujesz, zawsze sprawdzaj tabelę opłat i prowizji oraz to co kryje się za „gwiazdkami”.