Odpoczynek można podzielić na parę, nazwijmy to, działów. Głównym jest relaks dzienny. Przykładem może być drzemka po pracy, posiłku itd. Po całym dniu pracy dajmy naszemu organizmowi odpocząć. Jeśli to możliwe, wyłączmy się i zresetujmy.
Nawet piętnaście minut takiego odpoczynku potrafi doładować nasze akumulatory. Przede wszystkim po objedzie watro odpocząć, a to dlatego, że nasz system musi strawić posiłek. A to już wymaga stosownego wysiłku z naszej strony. Kolejnym etapem wypoczynku jest noc. Aby efektywnie relaksować się, musimy mieć regularny tryb życia. Zasypiamy i budzimy się o ustalonych porach.
Nasz system nie akceptuje nagłych zmian. Co prawda pojedyncza odmiana nie zepsuje naszego cyklu wypoczynku, ale częste transformacje mogą ujemnie odbić się na naszym samopoczuciu. Sen, a raczej jego rozciągłość, musi być dostosowana do naszych preferencji. Popularne jest stwierdzenie, że należy spać co najmniej 8 godzin. Pamiętać należy, że jest to jedynie ogólne stwierdzenie. Są osoby, które wysypiają się w sześć godzin, a są tacy, którym potrzeba 9. To wszystko zależy od wielu elementów: przemiana materii, waga ciała, tryb życia, dieta, nałogi i dużo innych składników. Harmonijny sposób życia to nie wszystko, warto również wybrać się na sielskie, co najmniej dwutygodniowe wakacje.
Osobiście polecam wyciszenie gdzieś w głuszy z dala od tłumów i rozwiniętej turystyki. Każdego dnia wskazane jest zapewnić sobie dawkę orzeźwiającego powietrza poprzez ruch. Nawet 20 minutowy spacer na świeżym powietrzu, dotlenia nasz organizm w takim stopniu, że odpoczynek następuje dwukrotnie szybciej. Wietrzenie pokoi jest niesłychanie znaczącym czynnikiem w walce o należyte samopoczucie. Powinno się wietrzenie wykonywać minimum dwukrotnie w ciągu dnia. O świcie, gdy wstajemy, otwórzmy na oścież okno i zostawmy otwarte na 15 minut. Powietrze wymieni się, bakterie i wilgotność nagromadzone przez noc zostaną wyeliminowane.