Mężczyźni dzielą się na tych, którzy sądzą, że są mistrzami łóżkowych igraszek (w tym minetki) oraz na tych, którzy uważają, że są dość dobrzy w tych sprawach, ale nie zaszkodzi jeszcze się podszkolić. W praktyce wygląda to w sposób następujący: jedni mężczyźni rzucają się między nogi kobiety jak wygłodniałe wilki, wściekle ssąc, tarmosząc i podgryzając, a inni liżą i chłepczą kobiecą muszelkę niczym kot mleko.
O ile mężczyźni z drugiej grupy znają czułe miejsca swojej kochanki i to jedno w zasadzie typowe, wrażliwe kobiece miejsce (tak, tak, o łechtaczce piszę), o tyle są bliżsi darowaniu kobiecie rozkoszy niż ci pierwsi. Dlaczego? Czyżbyśmy nie uwielbiały porywów namiętności i męskiego zaangażowania? Ależ tak, ale wszystko ma swoje miejsce i czas.
Zanim przejdziesz do rzeczy
Wielu mężczyzn popełnia ogromny błąd, pomijając całą mapę erotycznych miejsc na ciele kobiety i przechodząc od razu do pieszczot jej najczulszego miejsca intymnego. Dlaczego ma to takie znacznie? Aby pieszczoty łechtaczki były naprawdę bardzo przyjemne i dawały maksimum satysfakcji, należy ją na to przygotować. Tak więc swoją grę zacznij od stymulacji innych części kobiecego ciała. Szczególną uwagę zwróć na piersi, pośladki, wewnętrzną stronę ud i sam wzgórek łonowy — nie dotykając samej łechtaczki. Możesz te partie ciała masować, całować, lekko podgryzać i lizać — pozostawmy to Twojej wyobraźni. Takie pieszczoty skutecznie pobudzą jej miejsca intymne i przygotowują do czerpania większych doznań. Stają się bardziej ukrwione i tym samym wrażliwsze na dotyk.
Po takim wstępie możesz „zabrać się” za obsypywanie czułościami jej najwrażliwszych miejsc. Pamiętaj jednak, że rzadko która lubi gdy mężczyzna tarmosi jej kwiat rozkoszy. Na początek zafunduj jej delikatne gładzenie powierzchnią dłoni, lub pieszczoty z wyczuciem, powierzchnią twojego mokrego i drżącego języka. Na samym wstępie nie musisz wiercić po i wokół jej łechtaczki, trącaj ją, ale nie nieustannie. Liż i całuj całą powierzchnię jej muszelki, co kilka chwil jednak trącając jej groszek rozkoszy. Gdy poczujesz już, że Twoja kobieta staje się niecierpliwa, skup się bardziej na jej łechtaczce.
Możesz rozchylić palcami delikatnie jej wargi sromowe. Zacznij ją pieścić językiem, teraz bardziej jego czubkiem, niż całą powierzchnią. Liż zataczając kręgi wokół łechtaczki i pieszcząc ją: trącając i liżąc. Pamiętaj jednak, że Twój język powinien co kilka chwil, na ułamek sekundy, odrywać się od jej kobiecości, by znów do niej przylgnąć.
Jeszcze więcej rozkoszy
Pragniesz stanowczo zwiększyć doznania swojej kobiety? Gdy będzie już wiła się z przyjemności lub milutko wzdychała, wsuń powoli palec w jej pochwę. Jeśli jej się to spodoba (a powinno!), możesz dołączyć do niego drugiego palca. Rób delikatne suwy w jej głąb. Zagnij je lekko do góry, w kierunku jej łona i, przesuwając, pieść jej górną ściankę. Takie pieszczoty prowadzą błyskawicznie do orgazmu (pod warunkiem, że kobieta była w pełni rozbudzona seksualnie). Silnie pobudzającą pieszczotą w trakcie wykonywania minetki jest też wsunięcie palca w odbyt kobiety. Jednak nie wszystkie z nas na to się godzą. Dlaczego? Po prostu boją się tego, co nieznane, i nie wiedzą co tracą. Jeśli Ona jednak nie protestuje, spróbuj, ale delikatnie! Najpierw nawilż paluszka w jej mokrej jaskini rozkoszy, potem zacznij krążyć wokół jej ciaśniejszej dziurki, pieszcząc jej ujście. Poczujesz, że się rozluźnia — gdy kobieta jest mocno podniecona, powinieneś bez problemu tam się wśliznąć. Pieszczenie odbytu w czasie minetki to nieziemskie doznanie. Oczywiście sprawcą tego jest silne ukrwienie odbytu, to ono sprawia, że takie doznania są możliwe.
Co jeszcze możesz zrobić, by stać się mistrzem pieszczot oralnych? Obserwuj reakcje swojej partnerki, ucząc się jej ciała. Nie zaszkodzi, jeśli poprosisz ją, by powiedziała ci, w jaki sposób pragnie być dotykana lub by pokazała, co lubi. To dobry sposób na wspólną zabawę i poznanie swoich najczulszych miejsc. Tak więc, do dzieła!