Ze wszech miar interesujący mężczyzna zaprasza Cię na randkę. Podekscytowana pojawiasz się punktualnie w umówionym miejscu i zastygasz w bezruchu poruszona napięciem seksualnym nie do opanowania! Co wtedy robić? Wypadałoby je jakoś rozładować...

Data dodania: 2012-08-28

Wyświetleń: 4167

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 5

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

5 Ocena

Licencja: Creative Commons

O ile mężczyzna nie zadawałby sobie pytań w takiej sytuacji, o tyle kobieta znajdzie mnóstwo powodów, by zabić w sobie ostatnie pokłady szaleństwa. Dlaczego? Ile kobiet, tyle odpowiedzi. Nie trudno jednak zrozumieć rozterki kobiety postawionej w podobnej sytuacji. Jest ich wiele...

Nie zastanawiaj się nad tym, jak On Cię za to oceni! Pomyśl o sobie i zapamiętaj, że takiej chemii możesz już nigdy więcej nie doświadczyć! Czy chcesz do ostatnich dni zastanawiać się, co by było gdyby...? Nie piszę o beznadziejnej pierwszej randce. Piszę o randce życia! Takiej, na której dreszcze wprawiają Twoje ciało w niedowład, a energia kotłująca się dookoła wpędza Cię w dziki amok, który sprawia, że krew w żyłach pulsuje szybciej i mocniej. Randce, na której zapominasz języka w ustach, a każdy przypadkowy dotyk powoduje u Ciebie zawroty głowy. Randce, na której odurzona jego zapachem tracisz kontrolę nad sobą i zastanawiasz się, czy to się dzieje naprawdę? Randce, na której rozgrzewasz lokal temperaturą swojego ciała i spoglądasz na obsługę spod zamglonych oczu. Wiesz już co mam na myśli? Jeśli nie, to wszystko przed Tobą!

I cóż wtedy począć?

Jeśli druga strona wydaje się być równie zauroczona chwilą, wyobraź sobie najbardziej zmysłowy i rozkoszny seks w swoim życiu. Czy nie chciałabyś go przeżyć nawet, jeśli miałby być pierwszym i ostatnim w Twoim życiu? Co ma być to będzie, nie myśl o tym, lecz o sobie! Być może przez głowę przeszła Ci myśl: „Ja nie jestem taka”. Prawda! Nie jesteś, ponieważ „takie” są zwykle zagubione, zakompleksione i niepewne siebie a Ty doskonale wiesz, czego chcesz i nie boisz się po to sięgnąć! Zatem weź to i nie zadawaj głupich pytań!

Nie zamierzam Cię pouczać! Nie znajdziesz tu populistycznych morałów. Nie pozwól, aby inni decydowali za Ciebie! Nie oni będą tego później żałować. Twoja wartość na tym nie ucierpi, wręcz przeciwnie. Zrobisz to, o czym inne boją się nawet mówić, mimo że ciągle o tym myślą. Nic nie tracisz. Jeśli mimo pozorów wyjątkowego pożądania okaże się, że gra nie była warta świeczki, nie martw się! Przecież zrobiłaś to tylko raz. Jeśli nie było warto – nie powtórzysz tego więcej.

Licencja: Creative Commons
5 Ocena