Młody chłopak robi wywiad w skromnie urządzonej kawalerce ze znanymi i lubianymi bądź nielubianymi celebrytami/gwiazdami etc. Wydobywa od nich informacje, których wcześniej nikomu nie zdradzili. Wypowiedzi są często niecenzurowane, a sama rozmowa ma charakter luźnej pogawędki przy kawie pitej z typowych domowych kubków. Nie ma fleszy, makijażystów i światła. Wywiad puszczany jest za pomocą kanału na youtube. Sam filmik jest obrabiany pod koniec jedynie w jednej z wielu aplikacji do tworzenia i edycji filmów .
Oczywiście można się łudzić, że cały projekt jest offowy i totalnie spontaniczny. Wprawne oko zauważy jednak, że Łukasz jest postacią bardzo ostrożnie wprowadzaną na tzw. salony, zresztą sam nie kryje, że chciałby się tam znaleźć. Strategia jest prosta, starszy kolega/koledzy, którzy zwijają się już z medialnego piedestału, potrzebowali finansowej trampoliny. Zainwestowali więc pieniądze i wiedzę w młodą osobę, której pomagają zapraszać gości do studia, a on robi z nimi szczery wywiad, który został wcześniej starannie wyreżyserowany.
Filmiki w necie muszą być krótkie, by spełniać swoje podstawowe walory, tysiące osób śledzi na bieżąco wywiady, a same gwiazdy podkreślają, że do Łukasza opłaca się po prostu przyjść. Potwierdza to tezę, że wirtualne media są inwestycją trafioną. Prowadzący program już zaczyna pojawiać się w telewizji, po tym jak odniósł sukces w Internecie. Jest na tzw. językach, więc popularne stacje zaczęły po niego sięgać.