Kupując warzywa i owoce coraz częś­ciej zwracamy uwagę na to skąd je przy­wieziono - im krótszą przebyty drogę do straganu, tym są świeższe, nie „zmęczone" transportem.

Data dodania: 2012-07-05

Wyświetleń: 1895

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 4

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

4 Ocena

Licencja: Creative Commons

Częściej też możemy uzyskać informację kto jest ich producentem i z ja­kiej uprawy pochodzą. Inaczej jest z cytrusami i innymi owocami egzotycznymi, które najczęś­ciej dojrzewają dopiero w transporcie, do tego, by w tym czasie nie ulegty zepsu­ciu, „zabezpiecza" się je środkami che­micznymi.

Tak naprawdę nie wiemy, ile chemii jesteśmy wstanie wypłukać ze skórki owocu, a ile zjadamy. Kupujmy więc świeże owoce i warzywa hodowane w regionie naszego zamieszkania.

Jednak aby zdrowe i dorodne „zie­leniny" staty się na talerzu pełnowartoś­ciowym daniem z możliwie największą zawartością witamin, powinniśmy zwró­cić uwagę na to, jak je kupować, przecho­wywać i przygotowywać:

-       Nie kupuj na zapas, z produktów przechowywanych zbyt długo „wypa­rowują" wartości odżywcze, mogą też się zepsuć.

-       Świeże owoce i warzywa przechowuj w ciemnym i chłodnym miejscu.

-       Myj produkty dokładnie, ale krótko.

-       Usuwaj tylko konieczne części np. listki, korzonki.

-        Nie pozostawiaj zbyt długo rozdrobnio­nych produktów.

-       Piecz w foliach.

-       Gotuj na parze, w szybkowarze itp.

-       Smaż w woku.

-       Aby nie tracić witamin, czynność mieszania potrawy ogranicz do mini­mum.

-       Nie używaj garnków z miedzi i alumi­nium.

-       Nie rozmrażaj produktów zamrożo­nych, natychmiastowe włożenie ich do garnka o krótkie gotowanie lub dusze­nie zapobiegnie utracie witamin.

-       Nie gotuj na zapas, nie podgrzewaj potraw wielokrotnie. Największą war­tość odżywczą ma posiłek ugotowany tuż przed jedzeniem.

-       Używaj przegotowanej wody, również w trakcie przygotowywania potrawy.

-       Ograniczaj solenie, doprawiaj danie świeżymi ziotami na moment przed spożyciem.

Spacery po lesie wśród brzóz, jesio­nów, sosen i jodef zamiast wymyślnych kuracji, szamponów i odżywek - taką receptę zaleca od lat angielski biotera­peuta i zielarz John Andrews osobom, którym z dnia na dzień przerzedza się czupryna. Jego zdaniem, energia tych drzew regeneruje wtosy wraz z cebulka­mi, niepokojący zaś objaw wypadania wtosów przypisuje niedoborom w orga­nizmie witamin E, H oraz witamin z gru­py B (gfównie B B2, B5), a także mikro­elementów - selenu, cynku i fluoru. Nie­dobór tych ostatnich odpowiada też za to, że wtosy stają się cienkie, tamliwe i nad­miernie wypadają. Włączenie do diety produktów zawierających te witaminy i mineraty oraz tatwej do sporządzenia mikstury z aloesem przyniosło sławę bry­tyjskiemu zielarzowi, gdy na głowie księż­nej Kentu, w miejsce mizernych piórek, urosta bujna czupryna.

Szukajmy więc ratunku dla kiepskiej kondycji włosów... na talerzu!

Witaminy: B, - drożdże piwne, nierafinowane zboża, (np. ciemny ryż) soczewica, groszek, wątróbka, wieprzo­wina, kawior, orzechy, migdały, suszo­ne warzywa.

B2 - drożdże piwne, wątróbka wie­przowa, sery, jajka.

B5 - drożdże piwne, nierafinowa­ne zboża, czerwone mięso, żółtka jajek, grzyby.

Witamina E - w oliwie sojowej, kukurydzianej i z oliwek, w oleju z ryb oraz w żółtkach jajek i suszonych owocach.

Witaminę H zawierają drożdże piwne, nierafinowane zboża, wątrób­ka wieprzowa, kawior, orzechy, migdały, soczewica, groszek i suszone warzywa.

Mikroelementy

Cynku dostarczą nam ryby, owoce morza, drożdże piwne, ziarna zbóż, grzy­by, suszone warzywa i owoce.

Selen uzupełnimy spożywając ziarna sezamu i żyta, cebulę, czosnek, drożdże piwne, jajka, owoce morza.

Fluor zawierają ryby morskie, grzyby, suszone warzywa, banany i fluoryzowane wody mineralne.

Odżywka aloesowa

Liść drobno posiekać, przetożyć do plastikowego sitka. Sitko oprzeć na brzegach głębszego naczynia (maty garnek). Ciepłą wodę wlać na rozdrob­niony aloes, łyżeczką wycisnąć do wody sok z liścia. Uzyskany w ten sposób zie­lony, ciepły ptyn uzupełnić łyżeczką miodu, wymieszać i wmasować w skórę głowy i wtosy. Owinąć głowę folią i ręcz­nikiem. Po 30 minutach umyć włosy.

Odżywkę aloesową należy stosować 2 razy w tygodniu.

Stosujący dietę Andrewsa i jego miksturę aloesową zapewniają, że ich wtosy staty się mocne i lśniące, a przede wszystkim nie tamią się i nie wypadają.

Licencja: Creative Commons
4 Ocena