Problem zadłużenia narasta najczęściej latami. Zdarza się, że ktoś ma problem ze spłaceniem dwóch albo trzech kredytów i to wziętych z dozą rozsądku – na przykład na mieszkanie i samochód. Nie zawsze jest to wina lekkomyślości, acześto wypadków losowych: utraty pracy lub choroby.

Data dodania: 2012-03-13

Wyświetleń: 1409

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Bardzo często problem ze spłatą kredytów wynika ze zmian w zatrudnieniu, utraceniu pracy lub, czyli ogólnie zmniejszenia się dochodów. Opis, czym i dla kogo jest konsolidacja, rodzi w wielu zadłużonych nadzieję, na wyjście z sytuacji. Wielu z nich jednak wraca z banku bez nadziei na poprawę swojego losu. W niektórych sytuacjach istnieje nawet dobre zabezpieczenie hipoteczne, osoba ubiegająca się o kredyt konsolidacyjny ma całkiem niezłe dochody, a z banku wychodzi z niczym.

Bardzo często jest to historia w BIK, czasami jednak nawet ta historia jest w porządku, a problemy z konsolidacją są nadal i żaden bank nie decyduje się na udzielenie kredytu. Każda osoba biorąca kredyt musi liczyć się z tym, że banki mogą, ale nie muszą udzielać kredytów, a szczególnie kredyt konsolidacyjny jest trudny – czasami dla banku bardziej jest wiarygodna osoba, która ma duże zadłużenie, ale w dwóch bankach niż osoba z niedużym dla banku długiem, ale zadłużona w ośmiu lub dziesięciu placówkach i zadłużenie jest wynikiem brania kredytów takich okazyjnych, bez zabezpieczeń.

Wiele banków jest zniechęconych i pożyczki dla załużonych są najmniej chętnie udzielane. Wiadomo bowiem, że klient, który narobił sobie problemów nie daje żadnych gwarancji, że nadal nie będzie postępował nierozważnie. Dlatego banki piętrzą różne przeszkody, aby tylko zniechęcić klientów do konsolidacji. Jedyna rada, która może tu pomóc to składać wniosek o kredyt konsolidacyjny w bankach, które dopierą startują na naszym rynku.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena