*** Spoglądasz w dal, przed oczami rozciąga się równina Brabancji i Flandrii (Belgia). Jeszcze nic nie widać ani nie słychać. Powoli zaczynasz czuć lekkie drżenie ziemi pod stopami. Wyostrzasz wzrok i zaczynasz dostrzegać pierwsze konie. Drżenie ziemi zaczyna się wzmagać a obraz staje się coraz w...

Data dodania: 2007-12-03

Wyświetleń: 8649

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

***
Spoglądasz w dal, przed oczami rozciąga się równina Brabancji i Flandrii (Belgia). Jeszcze nic nie widać ani nie słychać. Powoli zaczynasz czuć lekkie drżenie ziemi pod stopami. Wyostrzasz wzrok i zaczynasz dostrzegać pierwsze konie. Drżenie ziemi zaczyna się wzmagać a obraz staje się coraz wyraźniejszy, bliższy i większy. Stado majestatycznych grubasów wraca z pastwisk do stajni na wieczorne karmienie… Jest to widok niezwykle ujmujący. Potęga, masa i siła połączona z lekkością, swoboda ruchu i łagodnością…

Historia rasy

Koń belgijski (inaczej brabant) jest najstarszą, zimnokrwistą rasą konia domowego. Wyhodowany został na terenach Brabancji i Flandrii (Belgia). Rasa ta prawdopodobnie pochodzi od konia leśnego albo dyluwialnego (Equus Przewalski silvaticus). W okresie średniowiecznym konie belgijskie były użytkowane jako rumaki bojowe. Później ich niezwykłą siłę wykorzystywano w rolnictwie jako konie ciężko pociągowe. Dzięki swoim licznym zaletom konie te były eksportowane poza granice Belgii. Wpływ krwi koni brabanckich można znaleźć w wielu rasach koni europejskich między innymi w Angielskich -Shire, Clydesdale i Suffolk punch, Niemieckich – koń reński oraz Polskich – koń sztumski oraz łowicki. Od połowy ubiegłego wieku doskonalenie tej rasy odbywa się jedynie poprzez stosowanie ostrej selekcji. W XIX wieku zostały ustalone trzy główne linie hodowlane koni tej rasy. Linia Gros de la Dendze została założona przez ogiera Orange I, który dawał masywne konie maści gniadej. Kolejna linia to Gris du Hainault założona przez siwego ogiera Bayard. Ostatnia linia to Colosses de la Mehaique założona przez ogiera Jean I, który charakteryzował się doskonałą jakością kończyn oraz niezwykłą siłą zadu i lędźwi. Największy udział w doskonaleniu razy belgijskiej miał udział wnuk Orange I – Albion d’Or. Obecnie konie tej rasy znane są w wielu krajach świata. W USA hoduje się typ belga amerykańskiego. W Polsce najwięcej koni tej rasy było przed II wojną światową. Stosowano je przede wszystkim do umasywniania naszych ras zimnokrwistych.

Potężne gabaryty

Konie brabanckie mają charakterystyczny dla ras ciężko pociągowych silny, rozłupany zad oraz krótką, grubą i dobrze umięśnioną szyję. Stosunkowo niewielka głowa najczęściej ma prosty albo lekko garbonosy profil. Łopatki są długie i silne, czasem stromo ustawione. Kłąb jest natomiast niski i słabo zaznaczony. Klatka piersiowa jest szeroka i głęboka co jest dodatkowym atutem przy dużym wysiłku, gdyż płuca mają większa przestrzeń. Nogi koni tej rasy są dość krótkie i mocne a szczotki pęcinowe są dosyć gęste. Kopyta są duże i płaskie co pozwalało na łatwe poruszania się w podmokłym terenie Flandrii. Umaszczenie przyjmują najczęściej kasztanowate, gniade oraz gniado dereszowate, rzadko kare i siwe. Belgi osiągają wysokość w kłębie od 162 do 170cm a wagę od 750 do 1200kg. Rozmiary te dają ogromną siłę a w połączeniu z niezwykle łagodnym usposobieniem czynią konia przyjaznego i miłego w obsłudze.
Licencja: Creative Commons
0 Ocena