Na początku lat 70-tych XX wieku w południowym Bronxie, dzielnicy pełnej przemocy i narkotyków pojawiły się pierwsze korzenie kultury hip hop. Pionierem i prekursorem narodzin hip hopu jest Kool Herc, który miksował płyty z muzyką na swoich soundsystemach, podczas ulicznych imprez. Kool Herc emigrował z Jamajki i stamtąd przywiózł do Nowego Jorku zwyczaj miksowania płyt oraz rozkręcania imprezy przez wypowiadanie rytmicznych okrzyków. Próba nawiązania kontaktu z publicznością miała formę rymowanego slangu, polegała na komentowaniu imprezy, pozdrawianiu znajomych, namawianiu ludzi do zabawy i przerodziła się w późniejszym czasie w tworzenie rymów, czyli MC-ing (razem z muzyką jako Rap). Największy wpływ na rozwój kultury hip hop miał "breakbeat", czyli połączenie ze sobą dwóch fragmentów utworów, tworzących muzyczny kolaż. Fragmenty te złożone są z rytmu perkusji i stały się "trzonem" dla dalszego rozwoju kultury hip hop. Sama nazwa hip hop narodziła się w 1978 roku i powstała od terminu "hip hoppers" jakiego używał Keith "Cowboy" Wiggins. W późniejszym czasie stwierdzenie zaczęło być kojarzone z powstającą kulturą i tak właśnie narodził się hip hop. Jednym z "ojców chrzestnych" hip hopu jest DJ Afrika Bambaataa, który wprowadził pojęcie czterech filarów kultury hip hop: rap, DJing, b-boying i graffiti. Można także wyróżnić piąty element, którym jest wiedza.
Rap
Rap pochodzi od rapowania, inaczej MC-ing, czyli wypowiadanie słów do rytmu(zwanego beatem) w postaci rymów. Wypowiadane słowa podążają rytmicznie za uderzeniami beatu. Tematyka tekstów w rapie jest nieograniczona. Choć rap słynie z buntu i tekstów poruszających tematykę otaczającej nas rzeczywistości, a zwłaszcza ciężkiego życia w getcie(stamtąd się wywodzi) to tak naprawdę teksty traktują o wszystkim.
"Jest późno w nocy, ja znów piszę, te linie,
oddany sztuce jak writer, który pisze swe imię.
To nie minie mi, hip-hop wpłynął na głębokie wody,
odpadły ofiary losu i ofiary mody."
Dj-ing
Dj-ing, inaczej turntablizm to sztuka polegająca na tworzeniu scratchy oraz beat jugglingów. DJe używają do tego gramofonów i płyt winylowych. Za twórcę "skreczu" uważa się Grand Wizard'a Theodore'a, który po reakcji swojej matki na zbyt głośno grającą muzykę zatrzymał winylową płytę ręka i zaczął nią poruszać w przód i w tył w momencie uderzenia perkusji. Do najbardziej znanych i wpływowych DJów zaliczamy także twórcę "breaków" DJ Kool Herca oraz innych słynnych turntablistów jak: Grandmaster Flowers, Grandmaster Flash i Grandmaster Caz. Po nich nastała kolejna era DJów, którzy wnieśli wiele do tutntablizmu.
"A dziś dj'ów więcej niż grzybów po deszczu chyba,
ale żaden nie zagra jak Deszczu[DJ Deszczu Strugi - przyp.aut], nawet po grzybach."
B-boying
B-boying to rodzaj tańca nazywany inaczej breakdance. B-boying to skrót od break(dance) boy i oznacza osoby tańczące breakdance. Można więc powiedzieć, że chłopak tańczący breakdance to b-boy, natomiast kobieta zajmująca się b-boyingiem nazywana jest b-girl. Początki breakdence sięgają lat 60-tych, kiedy to James Brown wylansował pierwszy tak zwany "freestyle dance". Nie można było jeszcze wtedy mówić o technikach, stylach a jedynie "wygibasach", które jednak zaczęto naśladować w gettach na Bronxie, czy Harlemie i nadawać im własny styl oraz tworzyć nowe figury. Pierwsze ekipy odpowiedzialne za rozwój breakdance i nadanie mu własnego stylu to: Nigger Twins, Clark Kent, Zulu Kings. Następnie pod koniec lat 80-tych powstały kolejne ekipy jak Rocksteady Crew a także NY City Breakers, które poprowadziły b-boying przez "złoty wiek" b-boyingu, czyli lata 80-te.
„To był Broken Glass pierwsza edycja Electro i break kielecka propozycja.
Baton, Wembley, Bioły, Spinxu, Norbert wszyscy na punkcie tańczenia mieli niezłą korbę."
Graffiti
Graffiti to ekspresja wizualna, która swoje korzenie ma jeszcze w latach 60-tych XX wieku. Wtedy swoje terytorium przy pomocy napisów na ścianie oznaczały uliczne gangi takie jak Savage Skulls, La Familia czy Savage Nomads. Jednak graffiti w takiej formie jaką znamy dzisiaj przyszło na świat w 1970 roku. Miało to miejsce w Nowym Jorku, kiedy to podczas postoju pociągu w podziemnej linii metra New York City Transit został on "ozdobiony" kolorowym Graffiti z prawdziwego zdarzenia. Pierwsi graficiarze to: Phaze II, Blade, Lady Pink, Lee, Dondi, Trap: Duro, Duster, Kid Panama, Taki 187(napisano o nim artykuł w The New York Times).
"Tępić tych, którzy przeciw graffiti uprawiają loby
Wielu to robi, choć żaden nie jarzy
Na ch*ju se namaluj - słyszałem wiele razy
Dobre style, żadne bohomazy"
Hip hop w Polsce
Hip hop jest dzisiaj znany na całym świecie i wszędzie znajdziesz naśladowców tej kultury niezależnie od miejsca zamieszkania. W Polsce hip hop zaczął się rozwijać na początku lat 90-tych, choć już w latach 80-tych można odnotować pierwsze korzenie rapu w Polsce (Deuter - Nie ma ciszy w bloku), czy fascynację breakdance. Jednak dopiero w latach 90-tych zaczęło się to na poważnie i pojawiły się pierwsze składy jak: Wzgórze Ya-pa-3, Kaliber 44, Trzycha, Slums Attack, Nagły Atak Spawacza, Molesta, Zip Skład. Za "ojców chrzestnych" polskiego rapu uważa się z jednej strony Liroya, z drugiej DJa Volta. Nie ma co ukrywać, że Liroy przyczynił się do popularności rapu w Polsce na większą skalę i do dziś sprzedał najwięcej kopii swojego "alboomu" w historii. Swój udział miał także Kazik reklamowany jako "Pierwszy Raper Rzeczypospolitej" po wydaniu płyty "Spalam się". Jednak za pierwszą przełomową płytę rap w Polse uważa się produkcję Wzgórza Ya-Pa 3 wydaną w 1995 roku - to wtedy zaczął się pierwszy "boom" na hip hop. Nieco wcześniej mieliśmy jeszcze Salem-Skate i zespół Bad Master C. Kolejna "rewolucja" dla oblicza muzyki rap w Polsce miała miejsce za sprawą Molesty i płyty "Skandal" w 1998 roku. To wtedy zaczęła się era ulicznego rapu. W okolicach roku 2001 mieliśmy także medialny "boom" na hip hop. Przyczyniły się do tego między innymi płyty Paktofoniki, Peja/Slums Attack, Grammatika, Fenomena, WWO, Tedego, Kalibra 44 a także teledyski i programy (WSZ i CNE), które można było już wtedy oglądać w telewizji. Warto jeszcze wspomnieć o "słynnym" wydawcy Krzysztofie Kozaku, który przy odrobinie szczęścia byłby wydawcą większości najbardziej przełomowych płyt rap w Polsce, między innymi także Paktofoniki. Kolejne pokolenia podtrzymują tradycję, więc dzisiaj możesz słuchać raperów zarówno mainstream'owych jak i tych tworzących polski "underground" - podziemną scenę rapu. Hip hop w Polsce doczekał się już wielu artystów, różnych styli, kilku przebierańców i paru skandali, ale każdy może dzisiaj znaleźć w tej muzyce coś dla siebie.