Nie martw się, właśnie teraz jest najlepszy moment, aby coś z tym zrobić. Potrzebujesz tylko “szczypty” cierpliwości i konsekwencji. Jeśli dodatkowo włożysz w to trochę wysiłku i zechcesz na stałe zmienić swoje nawyki żywieniowe, za rok nie będziesz miała już tego problemu!
Wiemy, nie zostało Ci dużo czasu, ale to jeszcze nie powód do paniki i stosowania cudownych diet, preparatów, ziółek... Nie oszukuj się, błyskawiczne metody na pozbycie się zbędnych kilogramów nie istnieją! Konsekwencją drastycznych głodówek przed Sylwestrem i innych “magicznych” metod zazwyczaj jest odwodnienie organizmu, które spowoduje, że nie będziesz miała siły przetańczyć całej nocy,a przecież nie o to Ci chodziło. Jak sama z pewnością się domyślasz, starcone w ten sposób kilogramy wrócą szybciej niż się tego spodziewasz. Musisz sama powalczyć ze swoimi słabościami.
Jeżeli masz przynajmniej 1-2 tygodnie spróbuj racjonalnej diety, której efektem będzie między innymi spłaszczenie brzucha. Szybko zauważysz także inne zalety takie sposobu odżywiania: odżywisz swój organizm oraz poprawisz samopoczucie psychiczne i fizyczne. Kto wie może zmotywuje Cię to do dalszej pracy i będzie to dopiero początek Twojej drogi do “szczuplejszego ja”? Pamiętaj o kilku żelaznych zasadach:
Dietę zacznij od wprowadznia tzw. dni płynnych (jesli jesteś zdrowa). Dwa dni w tygodniu spożywaj tylko wodę, soki wyciskane z owoców i warzyw, a w razie silnego głodu szklankę odtłuszczonego kefiru lub maślanki. Dzięki temu obkurczysz ściany żolądka, co sprawi, że do nasycenia będziesz potrzebowała mniejszej ilości pożywienia.
W pozostałe dni postaraj się spożywać urozmaiconą dietę, rozłożoną na pięć małych posiłków. Jedz co 2-3 godziny, dzięki temu organizm regularnie otrzymuje dawkę energii i utrzymuje stały poziom glukozy we krwi. Taki sposób żywienia zapobiega także napadom wilczego głodu, który może bardzo szybko zaprzepaścić dotychczasowe działania.
Przykładowy jadłospis:. I śniadanie: jogurt naturalny 150g + 3 łyżi musli + 1 starte jabłko, cynamon, II śniadanie: sok z marchwi + 1 kromka chrupkiego pieczywa z wędliną, ½ pomidora, natką pietruszki, obiad: miseczka gotowanych na parze warzyw z ½ łyżeczki masła, gotowana lub grillowana pierś z kurczaka lub ryba (ok. 100-150g), przegryzka: grjpfrut, kolacja: serek wiejski 150g + 1 mały pomidor, natka pietruszki, 1 łyżka prazonych pestek słonecznika lub dyni. Kanapki warto posypać majerankiem, który poprawia trawienie, natką pietruszki która wzbogaci Twoją dietę w żelazo.
Pamiętaj o spożywaniu błonnika pokarmowego (znajdziesz go w warzywach i owocach, oraz pełnoziarnistych produktach zbożowych), który pobudzi perystaltyke jelit i ureguluje wypróżnienia. Zrezygnuj z warzyw wzdymających m.in. fasoli, kapusty czy grochu.
Nie głoduj. Musisz pamiętać, że jeśli mocno ograniczysz kaloryczność swojej diety organizm przejdzie na tryb oszczednościowy i spowolni przemianę materii. Efekt: zwiększone magazynowanie tkanki tłuszczowej.
Ogranicz sól, gdyż jej wysokie spożycie powoduje zatrzymywanie wody w organizmie (“puchnięcie”), czego skukiem jest zwiększenie obwodów ciała.
Pamiętaj o herbatkach z rumianku lub kopru włoskiego- mają działanie rozkurczające, dzięki czemu mogą wspomóc dietę.
Efekt diety będzie znacznie lepszy, gdy dołączysz do niej trochę ruchu, dodatkowe masaże i zabiegi na ciało, które ujędrnią i poprawią wygląd skóry.
Nie poddawaj się po małym niepowodzeniu, które może zdarzyć się każdemu. Konsekwentnie wróć do założonego celu.
Pamiętaj, że najlepszym sposobem na utrzymanie własciwej wagi jest zmiana sposobu myślenia i nawyków żywieniowych na stałe. Postaraj się myśleć o tym, jak o powrocie do normalnego, prawidłowego sposobu żywienia, a nie kolejnej diecie.Dzięki temu łatwiej zakaceptujesz fakt długofalowych zmian. Powodzenia!