Jedna z technik a raczej „technik” windykacyjnych to straszenie dłużnika więzieniem, które rzekomo mu grozi jeśli nie spłaci długu. Czy z powodu niespłaconej pożyczki albo faktury można zostać skazanym za wyłudzenie?

Data dodania: 2011-12-19

Wyświetleń: 2700

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

To zależy, ale tak po prostu za długi do więzienia się nie idzie. Organy ścigania w często piszą w uzasadnieniach umorzenia postępowania karnego (wszczynanych na podstawie zawiadomień wierzycieli) że „wierzyciel powinien dochodzić swych roszczeń na drodze cywilnej”. Piszą tak nieraz nawet wówczas, gdy wierzyciel już dysponuje tytułem wykonawczym a komornik prowadzi lub umarza bezskutecznie postępowanie egzekucyjne. Piszą też o braku znamion przestępstwa. Chodzi o to, że aby zaistniało oszustwo przy zaciągnięciu kredytu, pożyczki prywatnej albo przy zakupie towaru na fakturę z odroczonym terminem zapłaty, musi po stronie sprawcy wystąpić zamiar niezapłacenia należności już w momencie zaciągania takiego finansowego zobowiązania. Oczywiście nawet jeśli dłużnik taki zamiar miał, to często nie sposób mu taki zamiar udowodnić. Łatwiej, gdy już wcześniej miał przeterminowane długi zwłaszcza bezskutecznie ścigane przez komorników i gdy wykazywał brak majątku i dochodów. Jednak i w takiej sytuacji często (zbyt często?) organy ścigania nie dopatrują się znamion popełnienia przestępstwa. Zdecydowanie łatwiej o zarzut oszustwa, gdy kredytobiorca nie posiadający majątku i pracy przedstawił w banku podrobione zaświadczenia o zatrudnieniu.

Jeżeli masz dług ale żadna z wyżej wymienionych sytuacji nie pasuje do twojej sytuacji (bo nie spłacasz długu dlatego, że nagle, w sposób nieprzewidywalny pogorszyła się Twoja sytuacja finansowa), to według mnie nie musisz obawiać się kary, gdyż nie jesteś oszustwem. Prędzej straszący Cię więzieniem windykator może zasiąść na ławie oskarżonych – za stosowanie bezprawnych gróźb wobec Ciebie w celu zmuszenia Cię do zapłaty należności. Taką groźbą jest bowiem bezpodstawne straszenie dłużnika postępowaniem karnym i kłopotami z tym związanymi.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena