Gdy zdecydujemy się już na ten dzień, na podjęcie tej jednej z najważniejszych decyzji w naszym życiu, o ile nie najważniejszej, musimy zdawać sobie sprawę z tego, jak długotrwała będzie organizacja całego tego przedsięwzięcia.

Data dodania: 2011-08-29

Wyświetleń: 802

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Organizacja ślubu i wesela to zajęcie na pełen etat, nierzadko dla więcej, niż jednej osoby. O tyle, o ile załatwienie samego ślubu, to minimum formalności, to znalezienie odpowiedniej sali weselnej i przygotowanie całej imprezy może czasem spędzać sen z powiek.

Pamiętajmy o tym, aby zacząć wszystko przygotowywać i załatwiać odpowiednio wcześnie. Przede wszystkim, zaczynamy od wyboru sali weselnej. Najprawdopodobniej nie wybierzemy pierwszej, którą zobaczymy i będziemy szukać tej idealnej – to nie dziwi, mamy do tego prawo. To w końcu nasze wesele. Gdy już znajdziemy miejsce, możemy na chwilę odpocząć. Zapewne jeszcze dwa lata to ślubu. W tym czasie przyszła panna młoda może zacząć zastanawiać się nad suknią ślubną, a pan młody nad garniturem czy frakiem.

Nie należy jednak robić sobie zbyt długiej przerwy, ponieważ czas płynie błyskawicznie, i zanim się odwrócimy, za miesiąc będzie ten wielki dzień. Zadbajmy więc o ładne i stylowe zaproszenia ślubne, wypiszmy je (z doświadczenia wiemy, że to wcale nie jest taka łatwa sprawa, w końcu różne nazwiska odmieniają się na różne sposoby).

Kolejnym krokiem jest znalezienie fotografa na wesele, co również nie należy do prostych czynności – dobry nie będzie tani i będzie miał pozajmowane terminy, a słaby może nam zrobić niesatysfakcjonujące zdjęcia. W tak zwanym międzyczasie musimy wybrać zespół na wesele. To wiele godzin poświęconych na wyszukiwanie i przesłuchiwanie ich. Dlatego właśnie należy się za to zabrać odpowiednio wcześnie.

Kolejno, powinniśmy się zastanowić nad menu weselnym – czy preferujemy tradycyjne dania, czy może postawimy na coś oryginalnego. W tym czasie należy też zdecydować się na wódkę weselną. Trzeba też zdecydować się na jej ilość. Średni przelicznik, to około pół litra na osobę lub litr na parę. Zawsze lepiej kupić więcej, niż miałoby zabraknąć.

Im bliżej ślubu, tym więcej będzie pracy. Zdecydujmy się również na to, jakie prezenty będziemy preferować – jeśli pieniądze, nie zapomnijmy o subtelnym wierszyku na zaproszeniach ślubnych.

Jak widać, pracy jest mnóstwo i końca nie widać. Nie przerażajmy się jednak – w końcu ten dzień zapamiętamy do końca życia.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena