Najczęściej jest to delikatny skurcz, trwający około czterdziestu sekund, występujący w odstępach około dziesięciu do trzydziestu minut. Możliwe jest, aby już podczas tego pierwszego etapu porodu doszło do przerwania błon płodowych i wypłynięcia płynu owodniowego, nazywanego potocznie „odejściem wód”. Najczęściej jednak ten wstęp porodu odbywa się bez naruszenia błon.
Skurcze nasilają się zarówno w swojej częstotliwości jak i mocy. Pod koniec trwają już od siedemdziesięciu do dziewięćdziesięciu sekund i powtarzają się co dwie minuty.
Charakterystyczne dla tego etapu porodu jest również kurczenie się macicy, która w czasie ciąży została wydłużona. Skurcze trwają tu do momentu, aż średnica otworu macicy będzie miała co najmniej dziesięć centymetrów.
Kobieta zaczyna również odczuwać nagłe zmiany nastrojów. Od podekscytowania i podniecenia, przez skupienie i skoncentrowanie, do kryzysu psychicznego, w którym boi się o dziecko i o siebie. Boi się, że tego nie przetrzyma. Każdy z tych etapów jest jednak całkowicie naturalny, a ostatni stanowi wręcz dobry sygnał tego, że pierwszy etap porodu już się kończy.
Etap drugi to bardzo silne skurcze miednicy i ruchy przepony, które wypychają dziecko przez kanał rodny. Najwłaściwszą pozycją, w jakiej dziecko powinno przyjść na świat to główką w dół. Zdarza się jednak, że ułożenie malucha jest niewłaściwe i najpierw pojawiają się stopy, pośladki lub ramiona, rączki.
Najbardziej niebezpieczną z pozycji ułożenia dziecka jest ta, gdy dziecko jest w pozycji obróconej bokiem. Jego twarz ustawiona jest wówczas do pleców matki, a w kanale rodnym pojawiają się najpierw rączki lub ramiona. W takiej sytuacji szybko podejmuje się decyzje o przerwaniu porodu naturalnego i wykonaniu ciecia cesarskiego.
Etap drugi trwa najczęściej około dwóch godzin u kobiety, która rodzi po raz pierwszy i około pół godziny u wieloródki. To najcięższy moment całego porodu. Najbardziej bolesny i niebezpieczny, zarówno dla dziecka, jak i matki.
Zaraz po przyjściu dziecka na świat rozpoczyna się proces jego fizjologicznej adaptacji, który trwa jeszcze przez dwa, trzy dni od porodu. Najistotniejsze jest tu samodzielne oddychanie i zmiany w funkcjonowaniu układu krwionośnego noworodka.
Etap trzeci w czasie od piętnastu minut do godziny od porodu. Wtedy to łożysko jest wypychane przez macicę. To bardzo istotne, aby wydalone zostało całe łożysko, ponieważ nawet niewielkie jego fragmenty mogą wywołać krwotoki i infekcje.
Jeżeli zdarzy się, że w trakcie porodu łożysko poszarpało się, wówczas konieczne jest jego odessanie z kanału rodnego o macicy.