Bardzo często widząc jakąś parę, zastanawiamy się: „jak to możliwe, że tak idealnie do siebie pasują?”. Czy to jest kwestia zgodności charakterów, czy może wieloletniego „docierania się”? Każdej osobie marzy się taki związek, o którym można by powiedzieć – idealny. Jak go stworzyć?

Data dodania: 2011-07-03

Wyświetleń: 3667

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 4

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

4 Ocena

Licencja: Creative Commons

Co to właściwie oznacza, że partnerzy są idealnie dopasowani? Czy to, że zgadzają się we wszystkim? Czy może raczej to, że mają różne zdania, ale potrafią iść na kompromis? Czy partnerzy idealnie dopasowani spędzają ze sobą każdą wolną chwilę? Czy może raczej mają różne hobby i nie mają nic przeciwko temu, aby druga osoba robiła to, na co ma ochotę? Wiele osób błędnie utożsamia dopasowanie z podporządkowaniem. Związek idealny to taki, w którym dwie strony rozumieją i akceptują swoje potrzeby, wady i zalety. Kiedy natomiast jedna ze stron musi rezygnować ze swoich pragnień na rzecz drugiej, wówczas nie oznacza to idealnego dopasowania, lecz uległość. Taki związek może przerodzić się w relację toksyczną. Jaki związek można więc nazwać idealnym? To taki związek, w którym partnerzy mimo różnic, potrafią żyć w zgodzie. Rozumieją, że druga osoba wychowała się w zupełnie innym środowisku, ma inne oczekiwania, marzenia. A co najważniejsze – rozumieją, że każdy ma prawo do realizacji tych marzeń.

Czy od pierwszych chwil można stworzyć taki związek? Jest to bardzo trudne. Bardzo rzadko zdarza się, żeby dwie osoby od razu były idealnie dopasowane. Choć czasem może się tak wydawać. Poznajemy kogoś na portalu randkowym, spotykamy się i już po kilku randkach myślimy, że to jest ten jedyny/ta jedyna. To jest jednak tak naprawdę efekt różowych okularów, które mamy na nosie. Kiedy spadają, okazuje się, że wcale nie jesteśmy idealnie dopasowani. Takie dopasowanie to najczęściej efekt wielu lat ciężkiej pracy nad związkiem. Wbrew pozorom kłótnie i sprzeczki są potrzebne i świadczą o tym, że zależy nam na „dotarciu się”. Lecz oczywiście tylko wtedy, gdy taką kłótnie kończy kompromis, a nie zgadzanie się zawsze z tym, co mówi partner.

Czy więc ma sens szukanie partnera według podobieństwa charakteru? Czy może lepiej nie zwracać na to uwagi i liczyć na to, że się dopasujemy z czasem? Choć przeciwieństwa się przyciągają i na początku odmienność drugiej osoby wydaje nam się fascynująca, to trwalsze są te związki, w których partnerzy zgadzają się w podstawowych kwestiach. Jakich? Przede wszystkim hierarchia wartości czy kwestie dotyczące posiadania dzieci w przyszłości. W takim przypadku lepiej szukać partnera według podobieństwa. Pod względem innych kwestii, np. zainteresowań, można się różnić. O ile łatwiej zaakceptować odmienne preferencje kulinarne drugiej osoby, o tyle niemal niemożliwy jest związek osób o zupełnie różnych poglądach religijnych czy politycznych. Warto więc szukać partnera, który jest do nas podobny, np. przez portal randkowy. Nie oznacza to jednak, że musi być dokładnie taki sam jak my pod każdym względem.  

Licencja: Creative Commons
4 Ocena