Wśród tego zamieszania bardzo często zapominamy o odpowiedniej kompozycji menu tak, aby każdy z gości był w miarę zadowolony i ostatecznie decydujemy się na to, co akurat ma w ofercie restauracja, czy sala weselna, bez możliwości wniesienia czegoś nowego. Jak dobrać weselne menu w taki sposób, aby zarówno potrawy, jak i napoje alkoholowe i bezalkoholowe były wybrane z głową? O tym poniżej.
Kompozycja menu weselnego wczoraj i dziś zdecydowanie się od siebie różni. Dlaczego? Bo zmieniają się nasze kulinarne upodobania, Polacy mają coraz bardziej wrażliwe, ale też wybredne kubki smakowe i nie zadowoloną się już tradycyjnym schabowym i rosołem. Odradza się też podawanie potraw wyłącznie orientalnych – mogą one po prostu „nie podejść” gościom. Przy komponowaniu menu należy więc znaleźć złoty środek i wziąć pod uwagę upodobania gości, a nie nasze własne. Na stołach nie może królować jedynie drób, a o wołowinie, czy wieprzowinie nie będzie mowy. Należy tak zaplanować jadłospis, aby każdy był zadowolony. Nie należy również zapominać o gościach-wegetarianiach, dla których powinno się stworzyć osobny jadłospis. Dobrze jest umożliwić wybór tego, na co akurat ktoś ma ochotę – nie ma mowy o losowym podawaniu potraw. Oprócz dania głównego ważne są też przystawki w postaci koreczków, czy też półmisków pełnych wędlin, różnego rodzaju sałatek oraz potraw serwowanych na ciepło. O ile sam schabowy i rosół nie jest mile widziany, to jednak jako jedna z wielu opcji jak najbardziej – wielu gości pewnie się na niego zdecyduje, ale znajdą się też tacy, którzy będą chcieli spróbować czegoś innego.
Jeśli chodzi o alkohol i napoje bezalkoholowe, to pamiętajmy, żeby na stole oprócz tradycyjnej wódki weselnej znalazło się miejsce na alkohol bardziej ekskluzywny, ale też słabszy. Dobrym rozwiązaniem jest whisky, najlepiej kilka rodzajów, dobre wino białe i czerwone, ale też piwo. Podstawowym trunkiem może pozostać wódka, ale nie zapominajmy też o innych. Równie ważne, co alkohol, są wszelkie napoje bezalkoholowe – soki, napoje gazowane, ale też woda mineralna, na którą goście również mogą mieć ochotę.
Opracowując menu weselne pamiętajmy, żeby nie przesadzić z ilością ani w jedną, ani w drugą stronę – przecież nie chcemy, żeby czegoś zabrakło, z drugiej strony nadmiar potraw i alkoholu sprawi, że będziemy je spożywali jeszcze tydzień po ślubie, a koszt wesela przyprawi nas o zawrót głowy.