Słynne dzisiaj islandzkie swetry i inne wyroby robione na drutach są mają swój początek w XX wieku. Wcześniej, tradycyjne dziewiarstwo islandzkie opierało się na przędzionej wełnie lopi. Jednak od początków XX wieku niektóre kobiety islandzkie zaczęły eksperymentować z wełną oraz wzorami stosowanymi do tworzonych przez nie swetrów i innych części garderoby, używając zamiast przędzionych nici wełnianych, nieprzędzione włókna.
Swetry lopi podobne są do swetrów z południa Szwecji oraz do narodowych strojów grenlandzkich. Robione są na drutach na okrągło, od góry, ściegiem pończoszniczym, z pięknymi wzorami na półokrągłym karczku oraz na mankietach czy na dole swetra. Początkowo swetry te były w naturalnych kolorach: białym ,szarym, brązowym i brązowo-czarnym. Z czasem, zgodnie z wymogami marketingu i życzeniami klientów, odchodzono od tradycji, wprowadzając wełnę farbowaną na inne barwy.
Wełna z owiec islandzkich jest być może jedyna rasą na świecie, która żyje przez dziesięć wieków w całkowitej izolacji od innych ras, co sprawiło, że w okresie tym ukształtował się specyficzny rodzaj wełny. Wełna ta składa się z dwóch warstw. Zewnętrzną część, zwaną po islandzku tog stanowią długie włosy dochodzące do ponad 30 cm długości. Wewnętrzna warstwa pel jest znacznie krótsza i bardzo delikatna oraz ciepła.
Dziewiarstwo istnieje w Islandii już od XVI wieku, ale początkowo kobiety nie oddzielały od siebie tych dwóch rodzajów owczych włosów. Dopiero od połowy XIX wieku z najdelikatniejszego togu przypominającego wyglądem moher, wyrabiano koronkowe chusty. Z mniej delikatnych włókien produkowano worki i sznurki. Miękki i ciepły pel przeznaczano na dzianą ręcznie bieliznę.