Pragniemy podzielić się 10-cioma najczęściej popełnianymi błędami wśród wspinaczy w Dolomitach pod względem wspinaczkowym, sprzętowym i kondycyjnym.  Jeśli chcesz się uświadomić oraz ustrzec takich z pozoru błahych, ale często mających wpływ na dalsze życie błędów- zapraszamy!

Data dodania: 2011-02-16

Wyświetleń: 2434

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 4

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

4 Ocena

Licencja: Creative Commons

1.Nieodpowiednio dobrany sprzęt- Często bierzemy zbyt dużo niepotrzebnego sprzętu i mamy ciężki bagaż-zwalniając w ten sposób tempo, bądź w drugą stronę- nie bierzemy potrzebnego sprzętu i później nie ma jak się asekurować i zwiększamy w ten sposób ryzyko urazu w razie odpadnięcia. Lepiej czasem zabrać o kilka kości za dużo, czy wziąć komplet tricamów, których możemy nie użyć (w co bardzo wątpię:) ), niż żeby tego brakowało. 

Porada taka- bierzemy  nieco więcej sprzętu niż przewidujemy, a w miarę doświadczenia decydujemy,co się może przydać,a co nie.

2.Nieznajomość drogi powrotu. Zanim wbijesz się w drogę uważnie przestudiuj zalecany powrót z niej, a jeszcze lepiej jak w dzień restowy obejrzysz ten powrót. W większych ścianach zdarzają sie drogi zejściowe w łatwym technicznie, ale nie orientacyjnie terenie- więc warto je " zapatentować" w restowy dzień.

Po wyczerpującej wspinaczce najbardziej stresujące,co Cię może spotkać, to trudność w odnalezieniu drogi powrotnej, która w Dolomitach zazwyczaj nie jest zjazdem po tej samej linii wspinania.

3.Zapychy- zgubienia drogi wspinaczkowej. Mogą zdarzyć się każdemu wspinaczowi, zwłaszcza, że na drogach górskich jest mało stałych puntów asekuracyjnych, a formacje skalne nie zawsze są tak ewidentne jak np. w granicie tatrzańskim. Dlatego warto uważnie śledzić schematy dróg oraz przyjrzeć się ścianie z daleka przed wejściem w drogę.

4.Niedobieranie  dróg pod swoje umiejętności. Wybierając się po raz pierwszy w Dolomity należy pamiętać o stopniowaniu trudności dróg oraz wziąć pod uwagę poprawkę na wycenę Włochów. Warto zaznajomić się z katalogiem dróg wspinaczkowych, gdzie są szczegółowe opisy, które pomogą zdecydować, które drogi warto wybrać na początek.

5.Zbyt późne wbicie się w drogę. Im dłuższa droga, tym wcześniej się w nią wbijaj. Burze zazwyczaj są popołudniami, więc im szybciej wbijesz się w drogę, tym mniejsze prawdopodobieństwo trafienia na fajerwerki. Łatwiej też szukać drogi zejściowej, gdy jeszcze nie trzeba używać czołówki. Ale czołówkę na wspin weź obowiązkowo! Warto też podejście pod ścianę patentować w dni restowe, by uniknąć nerwowego szukania ściany i  drogi w dzień wspinaczkowy.  Ponadto- im wcześniej się wbijemy w drogę, tym mniej zespołów będzie działało na ścianie, a w popularnych rejonach na jednej drodze potrafi w jednej chwili działać kilka zespołów, co często generuje nieprzyjemne sytuacje

6.Niekontrolowanie czasu na wspinie. Na drogach górskich trzeba wspinać się szybko i sprawnie, zwłaszcza w łatwym terenie. Dla początkujących czasy przejścia podane we włoskich i niemieckich przewodnikach często należy przemnożyć przez 2, zanim się człowiek oswoi z nowym typem skały i asekuracji.

7.Brak apteczki- apteczkę trzeba nosić bezwzględnie-   może ona  pomóc uratować komuś życie.

8.Nieodpowiedni ubiór- należy mieć ubiór przystosowany do warunków, a bezwzględnie mieć w plecaku coś przeciwwietrznego i przeciwdeszczowego . W Dolomitach burze są obfite w deszcz i wiatr i przy wycofie dobrze jest mieć na sobie kurtkę...

9.Zbyt mały zapas jedzenia/napojów na wspinanie- Górskie drogi często zajmują cały dzień- dobrze jest obliczyć swoje zapotrzebowanie energetyczne i zabrać odpowiednią ilość jedzenia i picia z pewną rezerwą. Brak energii nie jest mile widziany.

10.Niedpowiedzialny partner- pamiętaj zawsze o tym, że od tego, jak Twój partner Cię asekuruje zależeć może Twoje życie. Nie dobieraj partnerów przypadkowo, niech to będzie osoba godna zaufania i sprawdzona wcześniej w wspinaniu w górach.

Licencja: Creative Commons
4 Ocena