Jestem liberałem i nigdy nie dyskredytuję nikogo ze względu na to jak wygląda, nie lubię jednak zakłamania i nawet gdybym nazwany miał być nazistą zawsze będę głosił prawdę. Po raz kolejny Brytyjscy naukowcy z London School of Economics opublikowali wyniki badań które obnażają zależność pomiędzy atrakcyjnością i inteligencją kobiet oraz mężczyzn. Czy wbrew temu mam powtarzać dogmat o tym że wszyscy ludzie są tacy sami? Przecież to sowiecki zabobon który może być wyznawany jedynie przez prawdziwy ciemnogród, ludzie nie rodzą się równi.
Inteligencja, a uroda
Satoshi Kanazawa który przewodził badaniom jakie odbyły się w Londyńskiej szkole ekonomii twierdzi iż między tymi dwoma czynnikami istnieje ścisłe powiązanie. Co ważniejsze pan Satoshi w przeciwieństwie do lewactwa posiada dowody popierające jego twierdzenia. Badania przeprowadzono na reprezentatywnej grupie 52 tysięcy obywateli Stanów Zjednoczonych oraz Wielkiej Brytanii. Jak jednak podkreśla Kanazawa „Nasze badania miały charakter czysto naukowy i nie są, ani receptą, ani wyznacznikiem do osądzania innych ludzi”.
Dane są następujące
-Mężczyźni którzy zostali ocenieni jako prawdziwe atrakcje w testach IQ osiągali wyniki wyższe średnio o 13,6 pkt.
-Kobiety oceniane jako atrakcyjne osiągały średnio wyższe o 11,4 pkt. od swoich mniej atrakcyjnych koleżanek.
Inteligencja zależna jest też od rasy?
Jak to jest iż ciemnogrodzianinami nazywani są ludzie opierający się na rzetelnych badaniach, natomiast ludzie wierzący w wyssane z palca dogmaty nazywają się „racjonalistami” lub „postępowcami”. Jedyne co u nich postępuje to apatia oraz degradacja szarych komórek? Otóż drodzy postępowcy nawet na wikipedii znajdziecie artykuł o różnicach IQ pomiędzy rasami! Od I wojny światowej kiedy to zaczęto przeprowadzać testy murzyni wychodzili w testach o 15 punktów gorzej od białych! Aż nasuwa się seksistowski żarcik, czy może dlatego tak dobrze dogadują się z białymi kobietami? Oto link do artykułu na Wikipedii który przedstawia iż murzyni są mniej inteligentni. Za nim nazwiecie mnie „rasistą” którym przyznam jestem (Na przykład bardziej szanuję Azjatów od białych! Toć to czysty rasizm!) i mnie o to pozwiecie, pozwijcie wpierw Wikipedię i wielu naukowców.
Dlaczego tak się dzieje?
Sprawa jest dla mnie jak najbardziej logiczna i zapewne wam też taka się wyda, przyjmijmy hipotetycznie iż jesteśmy ładną i inteligentną kobietą. Jakiego partnera będziemy poszukiwać? Partnera brzydkiego i głupszego, partnera ładnego i głupiego? Partnera brzydkiego i mądrego czy może partnera który łączy wszystkie atrakcje będąc zarówno inteligentnym jak i ładnym?
Oczywistym jest iż przystojny i inteligentny mężczyzna prędzej zadowoli się kobietą zarówno ładną i inteligentną niż tylko inteligentną, czy my nie postępujemy tak samo? Gdybyś miał do wyboru jakiś towar lub miejsce nie zachowałbyś się tak samo? Czy gdybyś miał to wyboru Podkarpacie gdzie ludzie są mili, ale brak jakichkolwiek atrakcji. A następnie Kraków gdzie ludzie są mili i jest zawsze co robić i kierowałbyś się tylko tymi czynnikami jaki wybór byłby dla Ciebie oczywisty? Pomyślałbyś „Może i jakieś tam atrakcje Podkarpacie oferuje, ale po co mi one skoro mogę mieć wszystko naraz?”.
A jeśli przyjmiemy co udowodniono iż bycie atrakcyjnym oraz inteligencja są przekazywane genetycznie (wszyscy postępowcy wierzący w ewolucję muszą to przyznać) oczywistym jest że na pewnym etapie życia wielu rodów pozytywne cechy musiały się połączyć.
Czy jedni są lepsi od drugich?
Pod jakimś względem na pewno, na przykład wysocy murzyni grają w kosza lepiej od niskich chińczyków i nie ma tu nic niesprawiedliwego. Jednak nigdy nie można dopuścić do sytuacji kiedy to państwa ze względu na jakieś cechy będzie traktowało ludzi kolektywistycznie, gdyż tak rodzi się nazizm. Niektórzy uważają iż dzieci upośledzone należy zabijać jeszcze zanim się urodzą, jednak jest to błąd gdyż ludzkość dla przetrwania potrzebuje różnorodności!
Za przykład niech posłuży Afryka oraz murzyni cierpiący na anemię sierpowatą, choroba ta sprawia iż czerwone krwinki przybierają mniej wydajny kształt. Przez to iż ich kształt jest mniej wydajny transportują mniej tlenu przez co czynią chorego osobnikiem słabszym, zapewne ludzie chcący poprawiać naturę skazali by ich z tego powodu na śmierć, jednak przypadkiem mogli by skazać na zagładę całą ludzkość. Otóż ci chorowici i słabsi murzyni byli jedynymi których nie dziesiątkowała plaga malarii, podczas gdy silni i zdrowi padali od niej jak muchy. Otóż choroba nie rozpoznawała czerwonych krwinek osób chorych na anemię i dlatego ich nie atakowała, natomiast z tak zwanymi "NORMALNYMI" krwinkami radziła sobie lepiej niż doskonale.
Powtarzam, nie jesteśmy równi i bardzo dobrze gdyż potrzebna jest RÓŻNORODNOŚĆ! I nie nam oceniać co ze względu ewolucyjnego jest dla ludzkości bardziej pożądane.