Zgodnie z oczekiwaniami faworyci nie zawiedli. Do kolejnej fazy Pucharu Króla awansowały  drużyny prowadzone przez Mourinho i Guardiole  Real Madryt i Fc Barcelona

Data dodania: 2011-01-08

Wyświetleń: 1419

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

W srode i czwartek zostały rozegrane mecze 1/8 finału Copa del Rey. Najciekawiej zapowiadał sie mecz pomiedzy Ath.Bilbao a FC Barceloną. W pierwszym meczu na Camp Nou Barca zremisowała bezbramkowo,i aby wejsc musiała wygrać lub zremisowac bramkowo.Josep Guardiola wystawił prawie najmocnieszy skład w którym nie zabrakło ani Messiego ani Villi czy Xaviego. Ath Bilbao broniło sie dzielnie,ale składną akcje w 75 min. zagrali Xavi,Messi i Abidal a ten ostatni skierował piłke do siatki. Ath. wzieło sie do odrabiania strat i 10 min pózniej strzeliło wyrównującego gola a jej autorem był Llorente. Pomimo ataków w końcówce spotkania Barcelonie udało sie zremisowac i awansowac do ćwierćfinału pucharu króla.

W innym meczu Deportivo la Coruna podejmowało 2 ligowy zespół Córdoba CF. W pierwszym meczu Deportivo na wyjeżdzie zremisowało 1-1 i było w dobrych nastrojach przez zblizającym sie rewanżem.Nikt nie spodziewał sie że ten mecz bedzie istnym horrorem. Cordoba nie przestraszyła sie rywala i grała jak równy z równym,a w 86 min Arteaga strzelił bramke dającą prowadzenie gością i awans do ćwierćfinału.W 90 min spotkania kibicą zaczęło mocniej bić serce a niektórym włosy stanęły dęba kiedy Tena otrzymał czerwoną kartke a sędzia wskazał na 11metr.Do piłki podszedł rezerwowy Adrian który pewnie wykorzystał rzut karny dajac dogrywke i nadzieje Deportivo. Grająca w 10-tke Cordoba broniła sie dzielnie ale w 102 min. zabrakło sił i Adrian strzelił swoją 2 bramke. Cordoba rzuciła sie do ataku nie miała nic do stracenia, lecz w 120min sedzia podyktował drugi juz w tym meczu rzut karny który pewnie wykorzystał Adrian kompletując Hat-trica.Deportivo w meczu mrożącym krew w żyłach wygrywa 3-1 i awansuje do ćwierćfinału.

W ostatnim srodowym meczu Sevilla wygrała 3-0 z Malagą i również przeszła do kolejnej fazy rozgrywek.

Czwartkowe mecze przyniosły kilka niespodzianek Betsi pokonał na wyjeżdzie 3-1 Getafe które żegna sie juz w 1/8 Copa del Rey.

Z małą niespodzianą natomiast w ostatnim meczu Copa del Rey zakończył się mecz pomiedzy Levante a Realem Madryt. Real z przewagą 8 bramek z pierwszego meczu przystąpił do meczu w całkiem rezerwowym składzie. Zabrakło miedzy innymi C.Ronaldo, Ozila, Di Marii.W tym rezerwowym składzie Real uległ Levante 2-0.Pierwsza bramka padła po błedzie Gago  który zagrał ręką we własnym polu karnym.Jedenastke pewnie wykorzystał Xisco była to 62min spotania.W 76 min Kaka mógł doprowadzic do remisu ale piłka po strzale głową udrzyła w poprzeczkę. W 86 min z rzutu wolnego pięknym strzałem popisał sie Sergio i ustalił wynik spotkania. Real Madryt w dwumeczu wygrywa 8-2 i awansuje do ćwierćfinału gdzie zmierzy sie z odwiecznym rywalem jakim jest Atl. Madryt.

Komplet wyników 1/8 Copa del Rey

Athletic Bilbao 1-1 Fc Barcelona (0-0)

Deportivo La Coruna 1-1(3-1)p.d Cordoba (1-1)

Malaga 0-3 Sevilla (3-5)

Getafe 1-3 Real Betis (2-1)

Mallorca 3-4 Almeria (3-4)

Villarreal 4-2 Valencia (0-0)

Espanyol 1-1 Atl.Madryt (0-1)

Levante 2-0 Real Madryt (0-8)

Licencja: Creative Commons
0 Ocena